Odebrałam dzisiaj wyniki badań i okazało się, że jeden rodzaj przeciwciał trochę skoczył do góry. Już, już byłam spokojna a teraz znowu ogarnia mnie paniczny strach, że dziecku może się coś stac, że przeciwciała zaatakują albo, że będziemy musieli przechodzic badania inwazyjne i transfuzje:( Pozdrawiam, Dorota Nelitka (*)http://www.republikadzieci.org/problemyiniepokoje/strata/pamiec401.htm Milenka (ur. i uratowana 22.08.2007)