dzieki serdeczne dziewczyny za wasze doswiadczenia.. wiecie człowiek po strace dziecka wszedzie widzi zagrozenie:( ja juz fiksuje, chyba do 20 grudnia zwariuje, chiałabym swojego skarba na rekach:) pozdrawiam Madzienka mamka małego pysia w brzusio 36 tydzien i aniołka Antoska +19.06.2006 http://www.republikadzieci.org/problemyiniepokoje/strata/pamiec395.htm