Mój kochany aniołek Ewunia | Hits: 325 |
|
iwona  
23-02-2008 23:32 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony] [Rozwiń temat] [Subskrybuj]
|
Witam osiem miesięcy temu urodziłam martwą córeczkę 40tc.Do tej pory zadaję sobie pytanie dlaczego?.Jest to bardzo ciężkie i nie wiem jak sobie z tym poradzić ,nie ma dnia abym o tym nie myślała co przeżyłam tamtego dnia kiedy serduszko przestało bić i iskierka zgasła .Trudno jest żyć,bez mojej kruszynki gdyż razem z mężem i moim synkiem 6 letnim spodziewaliśmy się że będzie z nami.Nie ma cię z nami lecz pozostaniesz w naszych serduszkach. Moje uczucia to radość,szczęście oczekiwanie a nagle szok , rozpacz, ból , smutek, żal i beznadzieja która wciąż trwa.Pozdrawiam wszystkich,mama aniołka ,tata i braciszek Kamilek.Razem z mężem planujemy spróbować jeszcze raz. Tylko nie wiem kiedy, jaki czas powinien minąć i czy sobie poradzę z kolejną ciążą.Zrobiłam część badań i czekamy na kolejne. iwona
|
Ostatnio zmieniony 24-02-2008 00:09 przez IWONA 77 |
:: w górę ::
|