Znowu zaczynam się bać, bo od kilku dni jestem baaaaardzo zmęczona, nie mam siły ruszyć ręką ani nogą, ciężko mi się oddycha. Lekarka mówi,że to niby normalne po 30 tc, ale jakby cos się działo to mam jechać do szpitala. Boję się, bo takie zmęczenie pojawia sie krótko przed porodem, a mnie zostało niecałe 7 tygodni. Nie chcę znowu przedwcześnie urodzić!!!O szykowaniu wyprawki mogę narazie zapomnieć, bo nie mam poprostu siły. Czy Wy tez jestescie lub byłyście tak zmęczone? Czy to naprawdę normalne? http://www.republikadzieci.pl/rd/content/view/786/184/
szczęśliwa ziemska mama....
|