pewnie, że nigdy nic nie wiadomo. matki po stracie wiedzą o tym najlepiej. ale ponieważ są silne, decydują się na kolejne dziecko. boją się, bo wiedzą, jak boli strata. przykład wielu dziewczyn na tym forum pokazuje jednak, że warto ryzykować. mam nadzieję, że do nich dołączysz. a potem będziesz wspierać nas, które jeszcze się boją kolejnej ciąży. jeśli oczywiście znajdziesz czas wśród pieluch i karmień ;-) sama - mama Hanulki (+18.09.2007, 37tc.) i Łukaszka (*28.04.2009)
|