Beato, dziękuję za odpowiedź, ale szczerze mówiąc nie wiem, jakie są Twoje intencje. Napisałam z konkretnym pytaniem. Miałam już amniopunkcję, czekam na wyniki, więc nie wiem, po co napisałaś, że to badanie nie ma sensu i jest niebezpieczne dla dziecka, to na pewno nie pomaga, a wszyscy szukamy tu wsparcia. Ryzyko wynikające z amniopunkcji to 1%. Tymczasem można dowiedzieć się z niego wiele, nie tylko po to, żeby podjąć decyzję o ewentualnej terminacji, ale po to, żeby wiedzieć, jak pomóc dziecku po urodzeniu, a może nawet jeszcze przed narodzinami. Twoją historię czytałam już wcześniej, w kilku innych wątkach. Cieszę się, że nie straciłaś nadziei i mam nadzieję, że Twój synek nie cierpiał mocno, mogliście się cieszyć tym krótkim wspólnym czasem. Mama Antosia *15.07.2014 +16.07.2014
|