Walka ma sens, trzeba walczyc do samego konca, dawno nie bylam na tym forum, tak dla przypomniania napisze ze nam sie udalo, a poza brzuszkiem bylo tak samo jak u Twojego synka mena, trzeba miec w sobie duzo sily, im blizej konca tym wiecej masz obaw co bedzie… a moze byc tak ze bedzie dobrze, dziecko w tobie zyje, to jest baardzo dobry znak…..tak mi mowil lekarz…im dluzej w ciazy tym wieksze szance % na przezycie….pozdr D xxx ;) pestka
|