Iwonka, czasami trzeba dać emocjom upust,żeby się nie udusić. Walczcie kochani, bo warto. O każdą wspólną chwilę! Zuźka nauczyła mnie kochać, jakby jutra mogło nie być.W pamięci mam piękne chwile z ciąży z Zuzanką i jak była z nami. Nie żałuję ani jednej chwili, gdybym mogła cofnąć czas, to nic nie zrobiłabym inaczej. Jestem wdzięczna, że chciała ze mną być, że nie odeszła wcześniej, choć tak bardzo o to prosiła, że dała mi czas, abym mogła znaleźć w sobie siłę, żeby ją wypuścić... A gdyby nie chciała odejść, gdyby chciała żyć z nami, to zrobiłabym wszystko, żeby jej życie było, jak najpiękniejsze. Nadal bym towarzyszyła w bólu i w uśmiechu. Walcz, słuchaj córki sercem. Ono będzie Ci podpowiadać, jak wspólnie walczyć, jak wspólnie być i jaką wspólną decyzję podjąć. Choć będziesz cierpiała widząc swoją córcię w kabelkach i gdy będzie po operacji, to Ona będzie potrafiła Ci powiedzieć bez słów, czego pragnie. Tak jak rozumie się potrzeby zdrowego niemowlaczka, który ma swój język, tak samo chore dziecko, potrafi komunikować się z matką. Nie płaczem, nie krzykiem. Miłością. -------- Mama Królewny Zuzi 23.08.07-06.06.08* Księżniczki Natalii 24.09.09 Księciunia Nikosia 24.01.12 -------- "Śmiertelnie chore dzieci wiedzą, że umrą. Jest to wiedza nieświadoma ale kieruje ich postępowaniem. Ci, którzy żegnają się z nimi, mają przytępiony słuch. Jesteśmy głusi na przekazy umierających."
|