Chętnie dołączę do stowarzyszenia, mogę nawet pomóc w założeniu i poprowadzeniu finansów, mam doświadczenie z takimi organizacjami, Niezależnie od tego walczę ze swoją siostrą o jej synka Karolka, który wczoraj właśnie skończył całe 3 tyg. i jest po operacji przepukliny prawostronnej, a miał nie przeżyć pierwszego oddechu...Przeszłam z siostrą 2 operacje w Brukseli u Prof., Jani, poród i operację chirurgiczną dziecka w Łodzi.Jeśli będę mogła pomóc, chętnie to uczynię.