Helena współczuję straty aniołka i dziekuję za odpowiedz. Co nie co czytałam o tej wadzie itp,ale własnie chodzi o to że lekarz konsultujący nie wiele mi wczoraj powiedział na temat wady mojej małej.Wspominał o balonikowaniu,ale najpierw musi miec wyniki amnopunkcji i skonsultowac to z Belgią.Więc jedyne co wiem to że mała ma lewostronną przepuklinę i poza tym nic nie widzi a usg robił godzinę.Dużo dobrego słyszałam o Łodzi i w razie co bede prosiła o skierowanie na poród tam.Co do samej wady to jestem w totalnym szoku,dopiero co TŻ zostawił mnie samą a tu nagle taka wiadomość,gdzie wszystkie badania wychodziły swietnie,malutka też super sie rozwijała i nic nie wskazywało na coś takiego.Chwilami jego za to winnie bo jak sie dowiedział o ciąży to kazał usunąc bo nie zbyt dobrze sie prowadził i wiadomo moze sie urodzi jakieś chore.To wszystko jest jak zły sen.