magdalenam, ja zrobiłam ten pierwszy krok tu na forum, bo jak dowiedziałam się o tej wadzie dziwnie brzmiącej OMPHALOCELE ( której na początku nawet nie umiałam wymówić...) to było dla mnie jak wyrok, tymbardziej, że pierwszego Okruszka straciłam...w sumie pisałam na tym forum, bo nie wiedziłam gdzie szukać odpowiedzi, a mnie głównie interesowało czy dziecko będzie żyć... a później jakoś to się samo rozkręciło... ;-) ale cieszę się, że piszą tu mamy i można choć troszkę im cokolwiek podpowiedzieć...bo ja działałam "poomacku"...a teraz jak już wiem dość duuużo to lubię pomagać...bo mam wrażenie, że mam dług wobec wszystkiego i wszystkich, którzy kiedyś mi pisali i baaardzo pomogli... i wolałabym aby tu na tym forum nastała cisza, co by oznaczało, że nie przybywa już dzieci z O. mama fasolki
|