przeszliśmy pobieranie krwi z pępowiny dziecka i woziliśmy na ul. Sobieskiego do instytutu genetyki i co miesiąc wizyty u pani docent Dangel , a także wyniki takie normalne jak w ciąży czyli krew i mocz. wszystkie na fundusz. było nam też ciężko gdyż do warszawy mamy 270 km. jesteśmy z mazur. a jeśli chodzi o cc to z Marcela serduszkiem nie było dobrze, pracowała tylko jedna komora a druga była uciśnięta przez prawe płuco bo serce było z prawej strony . dlatego od początku wiedzieliśmy że będzie cc. i pozostawał tylko strach czy zdążymy dojechać na karową bo u nas nie miał by szans na przeżycie . bo potrzebny był tlenek azotu, mały był niewydolny oddechowo i krążeniowo ale jak widzisz cuda się zdarzają, więc trzeba mieć nadzieję!!! a jeśli chodzi o zakwaterowanie to w szpitali na ojomie nie ma łóżek dla matek , ale niedaleko jest hotel dla rodziców który jest na ul. oleandrów 6. tel. (22)658 00 53 niestety nie wiem ile teraz kosztuje doba. i nie trzeba mieć żadnych zaświadczeń, ja się starałam tam o pobyt rok temu to kosztowała doba 36 zł.a jeśli chodzi o refluks to u nas objawiał się kaszlem w nocy przeszliśmy phametrię , gastroskopię i scyntografię. te badania pokazały nam że żołądek był ułożony centralnie jakby był przedłużeniem przełyku i oźwiernik górny się nie zamykał, a dolny nie otwierał tak jak trzeba . leki nic nie pomogły więc była potrzebna operacja. trzymamy za was kciuki miejcie dużo wiary i nadzieii.
|