Witam. Przykro mi, że i twoje maleństwo dotknęła wpp. Ale cóż nie pozostaje nic innego jak walczyć. My z Amelką przeszliśmy długą i skomplikowaną drogę i wiele jeszcze przed nami (nawrót przepukliny). Ale warto walczyć. Jeśli chodzi o CC ja miałam z góry zaplanowane, tylko ze względu na wpp. Bez dodatkowych wskazań. Rodziłam naturalnie ale z własnego wyboru. Wody odeszły dwa dni przed planowanym cc i dali mi wybór. Na pewno nie wpłynęło to negatywnie na małą, ale każdy przypadek jest inny więc trudno generalizować. Mimo wszystko chociażby ze względów logistycznych cc jest wskazane.
Litewska Jak dziecko jest na OIOM odwiedziny są w godz. 11-19, z przerwami na pielęgnacje dziecka (nawet do ok. godz. przerwy co 3 godz.). Mnie już po pewnym czasie nie wypraszali, zależoy od pielęgniarki. Niekiedy nawet wyglądały wcześniej na korytarz czy już nie czekam. Są naprawdę dobrze wykwalifikowane i w większości b. sympatyczne. Na chirurgii (po wyjściu z OIOM) można być 24H. Niestety na sali dla noworodków - jedynka- nocleg tylko na krześle- i tu nie ma odstępstw. Jeśli chodzi o inne sale-teoretyczne też, ale można wnieść karimatę i przekimać - grunt aby był dostęp do dziecka. Obok szpitala na ul. Oleandrów 8 (chyba) jest hotel dla rodziców dzieci m. in z CZD ale i z Litewskiej. Ceny nie rewelacyjne ale jak na warunki warszawskie przyzwoite (były jak teraz nie wiem). W necie jest o nich info. Trzeba tylko załatwić zaświadczenie z administracji szpitala, że dziecko jest leczone. Jak są miejsca nie robią problemów. Koleżanka która korzystała była zadowolona. Lekarze - OIOM-byli naprawdę bez zarzucenia - no może jeden pan no ale cóż nie można mieć wszystkiego. Chirurgia- lekarz prowadzący wszystkie przeponówki naprawdę SUPER przez wielkie S. Inni w większości też ok. Młodszej kadry nie znam, ale słyszałam że z nimi różnie. Pielęgniarki - cóż są naprawdę dobre ale i takie, których trzeba pilnować. Ogólnie na Litewskiej naprawdę przerobili sporo przeponówek i choć to nieprzewidywalna wada mają duże doświadczenie i naprawdę chcą pomóc, a to jest najważniejsze. Mam nadzieję,że dacie rady. Pozdrawiamy i życzymy z Amelką wytrwałości i siły.
|