tak, pępuszek też tworzyli...no i przy pępuszku też nie ciekawie się goiło... wiem, że świetnie na gojenie ran działa BALSAM PERUWIAŃSKI...to właśnie tym balsamem mieliśmy smarowaną ranę po pierwszej operacji( po tej zaraz po urodzeniu),a po lastyce to tak jak CI pisałam...pępuszek kazała wycierać w "śrpdku" patyczkiem od ucha żeby było sucho i czysto....i tylko tyle... mama fasolki