Niestety u nas nie jest tak kolorowo. Za 2gim razem też się nie udało, teraz założyli jej łatę i będzie w szpitalu kilka/kilkanaście tygodni aż skóra sama zarośnie przepuklinę. Operacja będzie dopiero za kilka miesięcy, ponoć jedna z wielu. Nie mamy więc tylu powodów do radości.