dzięki serdeczne za podpowiedz, nie pomyślałam o tym wcześniej, a rzeczywiście poczułabym się trochę pewniej..ale kiedy czytam o tym jak Wy to przeżywaliście aż mnie ściska , trudno nie płakać, myślę że nie można się przygotować do takiej sytuacji, ja wyobrażam sobie codziennie jak to byc może będzie, zadręczam się tym i zwyczajnie boję się...ale dziękuję że Jesteś Małgosiu mamaMajki