Niestety albo stety - sama nie wiem (znów!!!) to nie były zachowania związane np. ze skokiem rozwojowym etc. Byłam u psychologa, a nawet dwóch i są sto skutki uboczne leków, które będą raz większe raz mniejsze. Z główką bez zmian. Wg. lekarzy zaburzenia równowagi mogą być po połączeniu clemastyny z montelukastem (clemastynę ostrożnie podaje się w astmie), mimo podawania D (tran, mleko, Vigantol 8 kropli)- dolna granica, ale już norma :) od jutra podajemy nowy lek na refluks, mam nadzieję, że tragedia się nie stanie... A mojej mamie już tłumaczyłam, że przy dziecku ma takich rzeczy nie mówić i nie mówi. Wtrąca się (ale to jak czytam naturalne zjawisko, choć kazda twierdzi z babć, że absolutnie. Fakt - dobrej rady nie da, a krytykuje i ubliża, ale mam to w nosie, pełny spokój od jakiegoś czasu. Muszę się jeszcze nauczyć paru rzeczy typu jak jej odmawiać kiedy coś wymusza, ale jestem na dobrej drodze :D
Aha nie można, rozdrabniać Montelukastu bo traci swe wlaściwości, pytałam gdzie mogłam i wszystcy jedna pieśń. Zapytam jeszcze panią docent. Dzięki dziewczyny EM http://www.mikew.e-blogi.pl/
|