Kotuś! Ona Ci jeszcze nie raz na Twoich oczach fiknie:) Aby na siniakach i guzach się kończyło. Nie da rady zawinąć w kombinezon piankowy, nie ma możliwość przypięcia dziecka do siebie. A wiesz ile razy Ty spadłaś z łóżka?;)) Pewnie mama Ci się nie przyzna;) hihi. Buziolki laseczki
Mama Królewny Zuzi(*) Księżniczki Natalki i.................:) "Śmiertelnie chore dzieci wiedzą, że umrą. Jest to wiedza nieświadoma ale kieruje ich postępowaniem. Ci, którzy żegnają się z nimi, mają przytępiony słuch. Jesteśmy głusi na przekazy umierających."