Cześć Wam, chciałam się tylko pochwalić, że nasza niunia od wczoraj jest na normalnym respiratorze! Rano odłączyli jej r.oscylacyjny i tlenek azotu ma zmniejszony praktycznie do minimum. Były też próby podawania jej pokarmu przez sondę (w sobotę) jednak na razie nie udało się, nie strawiła i wszystko zwróciła. Lekarze mówią, że to po prostu za wcześnie po operacji i żeby się nie martwić. Jelitka na szczęście są drożne, a na razie po prostu nie są przyzwyczajone do żadnej pracy..Stopniowo dojdziemy i do tego. Pozdrawiam Was serdecznie i uciekam do Julci! Buziaki, M.