Witaj Krystyno! Pytasz sie od kiedy Jarkowi zatrzymywal sie mocz,to bylo cykliczne ,zdazalo mu sie to kiedy sie bardzo "zdenerwowal"np po systematycznej,uciazliwej rehabilitacji,po podrozy ,po wizycie zbyt duzo gosci itp.Robilam mu oklady letnie na podbrzusze......i tak bylo od przypadku,do przypadku. Pozniej zdazalo mu sie co raz czesciej,podawalam mu cos rozkurczowego,cieplego na brzuszek...........a jak nie pomagalo to czopek przeciwbolowy.....wyspal sie i sie zsiusial..bywalo,ze musielismy jechac na oddzial,zeby zostal zcewnikowany,powtarzano nam,ze nie mozna tego robic czesto,bo sie przyzwyczai.Lekarka mowila,ze jak czesto bedzie sie zdazac to Jarkowi zaloza na stale cewnik....ale sie obylo,zawsze jakos sobie radzilismy!Jarus mial refluks jako male dziecko,podawalam mu coordinax zgodnie z waga ciala i tak przez kilkanascie miesiecy,pomoglo!W wieku okolo 10lat Jarek zaczal plakac przez 2-3 dni,nie chcial jesc,spac tylko plakal,podejrzewalam,ze to cos z zoladkiem,zrobilam mu test na bakterie,ale nic nie wykazalo.zaczelam podawac mu ranigast i bylo lepiej. Prosilam,zeby zrobiono mu gastroskopie pod znieczulenie........no i sie okazalo,ze ma nisze wrzodowe w 4 miejscach,od przelyku,poprzez zoladek, skonczywszy na dwunastnicy.Podawalam mu controlok bezterminowo. Jarkowi rowniez wszystko miksowalam tn obiad,ktory zjadal 2x dziennie,chodzilo mi,zeby dostawal cos kalorycznego,dodawalam mu nawet do tego obiadu troche cukru.....bo tez nie chcial jesc,no i tak z spiewem na ustach Jarka zmuszalam ,zeby jadl.Jarek w wieku 16 lat wazyl 39kg. Nie mogl jesc jogurtow,deserkow to powodowalo nadmiar kwasow.Krystyna mama Jarka
|