Witaj Krystyno. Dziękuję za odpowiedź.Zobaczyłam zdjęcie Twojego Synka, był śliczny i nie wyglądał na tak bardzo chorego.Zapalę Mu świeczkę.Kiedy widzi się zdjęcie dziecka, jeszcze bardziej serce pęka.Ale On będzie żył długo w Twojej i innych pamięci. Chciałabym dowiedzieć się, od kiedy Jaruś miał kłopoty z zatrzymywaniem się moczu? Czy już w wieku 10 lat? A od czego miał te owrzodzenia, czy był karmiony sondą?Łukaszek też miał stwierdzony refluks, trochę brał leki, teraz nie. Łukaszek dobrze je,miksowane potrawy, tylko jak jest bardzo chory, to prawie wcale nie je. Krystyno, czy masz dzieci, czy miałaś tylko Jarusia? Czym zajęłaś się po śmierci synka, żeby nie zwariować? Serdecznie pozdrawiam. Krystyna mama Łukaszka
|