cześć Patrycjo:)piszesz że minęły u Was 4 miesiące po operacji czyli Hania ma teraz pół roczku tak???a jakie wyniki ma teraz???chodzi mi o to czy ma jeszcze żółtaczkę?jak enzymy watrobowe??jak będziesz już po wizycie to napisz, co mówią lekarze to będę mogła napisać więcej...pisząc, że nasze początki były ciężkie, to chodziło mi o początek życia Zuzi, już w druiej dobie życia miała pierwszą operacje, bo miała skręcone jelitko, pózniej pojawiła się żóltaczka i po dwóch miesiącach miała kasai. U nas też od razu po operacji nie było dobrze. Mam wyniki z lipca, czyli dwa miesiące po i nadal Zuzia była żółta i chudziutka, w ogóle nie przybierała na wadze. Dopiero w Warszawie dowiedziałam się, że mogę dziecku dawać inne rzeczy do jedzenia, niż tylko mleko, tak sądzili lekarze u mnie w Bydoszczy. Pamiętam jak miała pół roczku i ważyła 4,5 kilograma. Kolejne badania mam z listopada i wtedy dopiero wszystko zaczeło się stabilizować,bilirubina spadła, inne wyniki wątrobowe podwyższone, z reszta tak ma do teraz, ale nieznacznie, zaczęła przybierać na masie, miała apetyt i później już było tylko lepiej. Czy Wy też jesteście pod opieką Centrum Zdrowia??jak będe wiedzieć, co mówią teraz lekarze na temat Hani, będę mogła więcej pomóc..czy Hania je już coś oprócz mleka???jakie mleko pije w ogóle??też przyjmuje Ursopol??My jedziemy do Warszawy dokładnie za tydzień, denerwuje się, ale mam nadzieję, że bedzie dobrze jak do tej pory..u Was mineły 4 miesiące, ale czy wyniki choć nieznacznie spadają, czy mała przybiera na wadze??to wszystko jest ważne, proszę się odezwać, a na pewno co wiem to napiszę pozdrawiam i proszę ucałować malutką:)
|