Re: Refluks, wymioty po założeniu PEGA do bułeczki | Hits: 496 |
|
buleczka  
11-10-2010 23:06 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony] [Rozwiń temat] [Subskrybuj]
|
Atusia, niestety życie uczy jak żyć aby przetrwać żywym. Ja akurat nie musiałam wrzeszczeć, wystarczyło że mówiłam, ważne co mówiłam, to miało znaczenie ogromne w naszym przypadku. Tyle że musiałam własne słowa potem odchorować. Strach Antusia paraliżuje ludzi tak że robią co im karzesz. Tyle że wywoływanie ich strachu stanowiło dla mnie zderzenie z rzeczywistością, której starałam się nie dopuszczać do głosu dla siebie jako matki. Ale możesz spróbować, najlepiej działało "mówi mi pan dr że nie wolno, że może za parę dni, a jeśli mój syn umrze za parę minut dusząc się przy kolejnym płaczu, to co wtedy, przyjdzie pan dr do mnie i powie przepraszam bardzo mi przykro, jutra nie będzie, będzie pan dr w stanie spojrzeć na siebie w lustrze bez wyrzutów sumienia że odebrał matce i dziecku ostatnie chwile wspólnego szczęścia, zabawy i uśmiechu bo procedury, będzie pan dr potrafił z tym żyć". Zawsze działało. Ale mój synek był nieintubacyjny, bez szans na tracheo, operację czy respirator. Dusił się codziennie przy płaczu i codziennie go reanimowano. Jak udawało mu się ożywać bez sprzętu tego nikt nie umiał wytłumaczyć. Każdy z nich bał się aby to się nie stało przy nich.
Jeśli chodzi wogóle o refluks Antusia to u Tomcia pojawił się gdy zaczoł jeść większe ilości mleka na raz. Tyle że my mieliśmy sondę dożołądkową. Radziliśmy sobie tak że mały jadł co 3 godz po 150ml bo większa ilość powodowała natychmiastowy dosłowny wystrzał mleka buźką i noskiem. Sprawdzało się też podawanie mniejszej ilości ale gęściejszego jedzenia, np. z dodatkiem kleiku ryżowego. Tomcia trzeba było trzymać w pozycji pionowej przez ok 30-40min po jedzeniu ale siedząc, w żadnym razie chodząc, aby mu się nie cofneło, jeśli nie spał, jeśli spał wystarczyło że leżał płasko w pozycji na boku. Zresztą dla bezpieczeństwa dziecka aby się nie udusiło ewentualnym cofniętym jedzeniem zawsze było układane na boku. Jeśli chodzi o lek to ja już nie pamiętam nazwy ale to było coś na L. Ah i jeszcze pomagało bardzo wolne karmienie przez sondę, tak ok. 15-20 min 150ml bo wtedy brzuszek napełnia sie powoli a nie gwałtownie. Ja przez jakiś czas używałam specjalnego podajnika GATA. buleczka
Mama Tomcia (22.06.2007 - 14.02.2008) http://tomuskaczorowski.pamietajmy.com.pl
|
Ostatnio zmieniony 12-10-2010 10:59 przez buleczka |
|
Temat |
Autor |
Data |
|
Refluks, wymioty po założeniu PEGA |
atusia13 |
30-09-2010 20:52 |
|
Re: Refluks, wymioty po założeniu PEGA |
buleczka |
07-10-2010 11:00 |
|
Re: Refluks, wymioty po założeniu PEGA |
atusia13 |
07-10-2010 13:48 |
|
Re: Refluks, wymioty po założeniu PEGA |
buleczka |
09-10-2010 20:26 |
|
Re: Refluks, wymioty po założeniu PEGA |
atusia13 |
10-10-2010 09:11 |
|
Re: Refluks, wymioty po założeniu PEGA |
buleczka |
10-10-2010 16:59 |
|
Re: Refluks, wymioty po założeniu PEGA |
atusia13 |
10-10-2010 20:29 |
|
Re: Refluks, wymioty po założeniu PEGA |
buleczka |
11-10-2010 10:05 |
|
Re: Refluks, wymioty po założeniu PEGA |
atusia13 |
11-10-2010 15:21 |
|
Re: Refluks, wymioty po założeniu PEGA |
buleczka |
11-10-2010 17:38 |
|
Re: Refluks, wymioty po założeniu PEGA |
Basiulek_24 |
11-10-2010 21:15 |
|
Re: Refluks, wymioty po założeniu PEGA do bułeczki |
atusia13 |
11-10-2010 21:24 |
|
Re: Refluks, wymioty po założeniu PEGA do bułeczki |
buleczka |
11-10-2010 23:06 |
|
Re: Refluks, wymioty po założeniu PEGA do Basiulek_24 |
atusia13 |
11-10-2010 21:47 |
:: w górę ::
|