Asiu lekarze mogą mieć rację, przynajmniej tak było u nas. Mati dostawał silnego kaszlu od refluksu, często kończyło się to zapaleniem płuc tzw. zakrztusowym. refluks u naszych dzieci to błędne koło. Zaczyna się od kaszlu, a że nasze maluchy mają słabiutkie płuco szybko przeradza się to w zapalenie. Wiem jaka to ciężka droga. Staraj się, żeby Misia była ułożona w pionie, bardzo wysoko, karm ją nie w pozycji leżącej, ale takiej półsiedzącej u siebie na rękach. Zawsze dlugo ją noś po jedzeniu, bo wtedy jest największe ryzyko, że może zachłysnąć się pokarmem i wtedy zapalenie rozwija się w mgnieniu oka. Chyba podają jej leki na refluks, bardzo dobry jest Helicid, kuleczki można rozpuszczać w odrobinie soli fizjologicznej. Asiu Trzymaj się! My też walczymy z kolejnym zapaleniem:( Monika - mama Macia - Żółwiczka 22.02.2007r.
|