a więc szymcia23, dla maluszka potrzebujesz wszystko to co dla zdrowego bobasa... począwszy od SUDOCREMU, OLIWKI - najczęściej BAMBINO, taka zwykła oliweczka bo najrzadziej uczula maluszki-tak kazały mi przynieść pielęgniarki...pieluszki jednorazowe, chusteczki do pupy, śpioszki, kaftaniki, można dać swój kocyk maluszkowi, pieluszki tetrowe, które podkładają pod buźkę, skarpetki na nóżki, no i my potrzebowaliśmy "łapki niedrapiki". Dziecko na pewno nie będzie z Tobą, po operacji leży na neonatologii, na początku całą opiekę sprawują pielęgniarki, piszę na opczątku, bo ja akurat "rwałam" się do przebierania swojego malucha.. ;-) ale były mamy, które nic nie robiły przy dzieciach, nawet bały się brać dzieci na ręce.... Dzieci są kąpane ( tak było 3 lata temu) koło 20-tej godziny. A rodzicom wolno być na oddziale do 19... więc nie będziesz ani kąpać ani towarzyszyć przy kąpieli... Dla siebie to oczywiście musisz wziąść wszystko to co się bierze do "normalengo" porodu... KOchana, nie fiksuj bo dasz rade...jak już zobaczysz maluszka,to nabierzesz takich sił, że sama będziesz zdziwiona.. ;-) Jesli masz jeszcze jakieś konkretne pytania, to pytaj proszę... to kiedy TEN wielki dzień??? PowodzeNIa! mama fasolki
|