ewkad - jesteś z córcią w domu, czy w szpitalu ? Jak wyglądają te naczyniaki ? Nie jest to przypadkiem objaw słabej krzepliwości ? Jedź z córcią do szpitala na badanie bilurubiny i krzepliwości, jeżeli jest kiepsko -m załatwiajcie przewiezienie do CZD. Albo pakuj ją w samochód i jedźcie na izbę przyjęć w CZD - na pewno Wam pomogą. Mojemu synkowi też nie udała się Kasajka, miał przeszczep w wieku 8 miesięcy, wyszliśmy do domu po 3 tygodniach. Szybko nadrobił stracony w szpitalu czas. Właśnie zaczął chodzić :) Leki nie są tak bardzo drogie - da się wytrzymać, chociaż jest ich dużo na początku. Podaj swojego maila - napiszę Ci więcej :)