Jestem już po amniopunkcji. Wczoraj miałam robioną a dziś wróciłam do domku :) Sam zabieg nie należał do przyjemnych ale do przeżycia. Zaniepokoiło mnie jednak stwierdzenie lekarza który pobierał płyn, że jest on zbyt ciemny. Nie widziałam dokładnie ale wydaje mi się że był taki ciemny żółty, mętny... Wyczytałam że żółty płyn świadczy o konflikcie serologicznym, ale oczywiście u nas nie występuje. Czy któraś z was spotkała się z takim kolorem płynu??
Zastanawiam się też czy może mieć wpływ na kolor moje niewyleczone zapalenie, przed zajściem w ciążę cytologia wyszła mi jako IIIa ;/
Za 10 dni odbiór wyników, strasznie chciałabym żeby wszystko było ok, mocno wierzę że tak będzie :)