Zeby nie zapeszyc nie dziekuje hehehe:) Ja tez mam nadzieje bo jesli trafia sie jakies nie mile fartuchy to bedzie zle bo ja klutliwa jestem a co dopiero w kwestii zdrowia mojej malutkiej.... jak by zachorowala przez personel to uhhhh wolalabym nie byc w ich skorze...:) ale mam nazieje ze nie bede musiala ustawiac do pionu;) narazie jestem nastawiona przyjacielsko bo jak do tej pory esli chodzi o sluzbe zdrowia to trafiam na cudowne osoby:) oby tak dalej:) Mama Mikusi;* ur.07.06.2010r. WPP lewostronna