No kochana, to życzę powodzenia w rehabilitacji. Aby młoda współpracować chciała. Mózg ludzki chyba nigdy nie zostanie zbadany na wskroś. Często mikrouszkodzenia dają duże objawy i jakoś mózg nie chce przejąć pracy uszkodzonej częśći, a z kolei, jak dużo, to nie wiadomo jakim cudem jest ok.choć zdjęcia nie wykazują. Nie wiem, jaką metodą bedzie rehabilitowana Różyczka, u nas pieknie się sprawdzała met.Bobathów. Iz takich podpowiedzi, które mi pielęgniarka powiedziała, po jakimś tam kursie opieki nad dziećmi z padaczką (a czego nie powiedział lekarz), to należy unikać szachownic i zestawinie biało-czarnego. Bardzo mocno pobudzają do ataków, Tak samo jest z takimi wzorami slimakowantymi,nie wkskazane są karuzele nad głową, ani zabawki przy których dziecko się "zawiesza". Jak coś sobie jeszcze z takich "dupereli" przypomnę, to oczywiście napiszę. "Śmiertelnie chore dzieci wiedzą, że umrą. Jest to wiedza nieświadoma ale kieruje ich postępowaniem. Ci, którzy żegnają się z nimi, mają przytępiony słuch. Jesteśmy głusi na przekazy umierających."
|