jestem mamą ślicznej dziewczynki z zespołem patau...to wszystko jest jak zły sen czuję się jakbym grała główną rolę w jakimś horrorze...w głowie dzwięczy mi WYROK WYROK WYROK i to pytanie bez odpowiedzi dlaczego to wszystko przydarzyło się właśnie nam...czasem mam nadzieje że moja córcia jednak zostanie z nami a to co mówią lekarze to nie prawda oni też nie są nieomylni