Monika, mój Hubi na 2 lata, więc jeszcze nie kwalifikuje się do sanatorium (wiek od lat 3), ale dowiadywałam się o szczegóły. Najlepiej papiery do NFZ złożyć na początku roku, bo mają ograniczony budżet :( Trzeba zaznaczyć miejsce, do którego chce się jechać i przybliżony termin. Rabka jest jak najbardziej wskazana dla "płuckowych" dzieci. Mój Hubi jak dotąd 3 razy zachorował na okrzela. Przy większym wysiłku szybciej niż zdrowe dzieci się męczy, ale nadciśnienie płucne wykluczone, więc powodem tego są jeszcze dobrze niewykształcone płucka. Problemem jest klatka piersiowa, która jest mieszanką klatki kurzej z przewagą lejkowatą. Przy bieganiu "ściąga" go na lewą stronę (jedno ramię – lewe - niżej, drugie wyżej). Na razie kręgosłup jest prosty, ale predyspozycje do krzywienia są. Jeździmy na rahabilitację do Ośrodka Wczesnej Interwencji, gdzie był od urodzenia rehabilitowany metoda Bobath. Jednak Hubi jest ich pierwszym dzieckiem z taką wadą, trochę opornym na polecenia rehabilitacyjne, więc praca jest utrudniona. Chciałabym prosić Cię o podpowiedź, jakie Ty prowadzisz ćwiczenia z Matim? Jakie zabawy, które pomagają wzmocnić mięśnie klatki i brzuszka. Hubert jak będzie większy, więcej będzie można mu wytłumaczyć i ćwiczenia będę również inne. Teraz ciekawy jest wszystkiego i trudno utrzymać go na miejscu :) Pozdrawiam, Barbara - mama Huberta - 21.02.2008
|