tak patrze ze chyba wiekszosc dzieciaczkow z wpp uratowana zostala w lodzi??;( kurcze tak sie zastanawiam bo ten lekarz ktory teras sie nami opiekuje naprawde zna sie na rzeczy wiem ze o zyciu mojej malej decyduje jakis profesor z Belgii i to on ma operowac... Ale nie wiem czy nie lepiej uciec do łodzi??? Doradzcie mi?? Mama Mikusi;* ur.07.06.2010r. WPP lewostronna