Moje dziecko miało też inne poważne wady i jej życie, to nie tylko męka... Polecam na początek przeczytanie co nie co, tych kilku stron i poznanie historii z tym dobrym, trochę gorszym, jak i również fatalnym zakończeniem. Bez sensu, aby każdy od nowa Ci opisywał, jak to wyglądało. Ta wada, to loteria,ale nie skreśla dziecka. Jeśli okaże się wadą izolowaną, to na pewno szanse się zwiększają. Nie rozumiem dlaczego lekarz Was od razu skreślił,że nie klasyfikujecie się do Belgii?? To nie lekarz w polsce podejmuje taką decyzję. Całą dokumentację analizują tamtejsi lekarze. Warunek jest taki,że nie mogą występować inne wady.20 tc, to także nie jest za późno na formalności. Trzeba się liczyć z bardzo dużymi kosztami, jaie się wiążą z takim wyjazdem. Jedź do Łodzi. Tam masz największe szanse. "Śmiertelnie chore dzieci wiedzą, że umrą. Jest to wiedza nieświadoma ale kieruje ich postępowaniem. Ci, którzy żegnają się z nimi, mają przytępiony słuch. Jesteśmy głusi na przekazy umierających."
|