Przepraszam że odpisuję z opóźnieniem, miałam jakieś dziwne problemy z hasłem ale mniejsza z tym... Mój synuś był w szpitalu 19 dni. Przepuklina niewiem jaka była dokładnie ale ponoć mała. Miał tylko jelita w worku ale przyklejone do worka i musiał mieć częściową resekcję jelitka ok 6cm. 'Mama fasolki' bardzo wiarygodnie opisała Ci jak jest z karmieniem po operacji- potwierdzam u mnie też tak było. Najpierw glukoza potem mleko sztuczne (u nas nutramigen fuj) a potem pierś. Dbaj ze wszystkich sił aby zachować pokarm. Walcz o to bo dla malucha będzie to bardzo ważne. Życzę powodzenia i czekam na nowe wiadomości. Wszystko będzie dobrze. Co do przyczyn wady to u mnie też wszyscy mówią że NIEWIADOMO, że przypadek. Ja stawiam na wirusy. Miałam w ciąży 3 przezięb.w ciągu pierwszych 3 m-cy. Poza tym bardzo o wszystko dbałam aż do przesady (nie malowałam paznokci nie farbowałam włosów, siedziałam na zwolnieniu od 6 tyg.)Tak bardzo chciałam mieć zdrowe dziecko...teraz jest zdrowe. Pozdrawiam wszystkich