Lewego pluca nie ma tak naprawde. Łate ma oczywiscie wszyta. Karmiony jest dozylnie i dobrze to toleruje. Ubytek miesnia byl niewielki i po lewej stronie, tak przynajmniej mowia. Nati sobie radzi i to jest najwazniejsze. Gazometria sie poprawia z kazdym dniem. Dzis juz jest calkiem dobra. Dwa dni temu zrobil kupke, co prawda z pomoca czopka glicerynowego, ale to zawsze cos. Siusiu robi ladnie. Kazdy postep jest teraz dla mnie na wage zlota. Nawet ten najmniejszy:)) Julita Wiktoria 30.06.2000r. Nataniel Eliasz 19.03.2009r. http://natanielek.blog.pl Poprzedni tematNastępny temat