Piszę do Ciebie,bo dziwnym zbiegiem okoliczności rówmież miałam córeczkę Wiktorię mającą wrodzoną łamliwość kości.O jej chorobie tak jak Ty dowiedziałam się w 24 tygodniu ciąży i bardzo mnie to zabolało...Niestety mój Anołek po 14 dniach odszedł...:( Cieszę się,że masz swoje Serduszko przy sobie...Pozdrawiam Edyta Matyja
|