monikaewa napisał(a):
Moniko, witaj w gronie rodziców dzieci z wadami dłoni - zaglądaj tu do nas, razem chyba raźniej przechodzić przez kolejne miesiące.
ps. myślę, że udając się do kolejnych lekarzy, szukamy konkretnych propozycji rozwiązań dla naszych dzieci. Nie wydaje mi się, żeby chodziło tu o "niepotrzebne histeryzowanie" ;) To jednak nie jest typowe, żeby dziecko nie miało np. dłoni i rozumiem rodziców, dla których jest to duży problem. I sztuka w tym, żeby "czuć" przyzwolenie na to, że mogę się martwić. Najgorzej chyba, gdy trzeba się ukrywać z cierpieniem, a wiem, że u niektórych osób owo uczucie również się pojawia.
pozdrawiam :)
ewa --------------- http://www.wady-dloni.org.pl/
|