witam serdecznie Moj synek takze bierze orfiril i topamax od maja zeszlego roku z tym ,ze od tego czasu wszystko zmienilo sie na lepsze.Bardzo duzo sie smieje,zaczal robic postepy ruchowe.Ostatni napad padaczki mial w grudniu i trwal moze z 3 sekundy.Stal sie duz bardziej kontaktowy i chetny do zabawy. Musisz wiedziec,ze kazdy inaczej reaguje na dany lek;jednemu moze pomoc,drugiemu zaszkodzic. Moj maly w ciagu swojego 2 letniego zycia mial kilka razy zmieniane leki a dopiero te okazaly sie strzalem w dziesiatke. Byc moze Twoja corka dostaje za wysoka lub za niska dawke leku a to napewno prowadzic bedzie do zlego samopoczucia i napadow. Nie rozumiem dlaczego tak dlugo zwlekasz z zawiezieniem corkido szpitala.Przykro mi ale musze stwierdzic,ale probujesz znalezc 1000 powodow zeby tego nie zrobic.Zadne kilometry nie odwiodly by mnie od tego by pomoc i ulzyc mojemu dziecku. Do tego waga twojej corki,to wola o pomstwe do nieba.12 LAT I TYLKO 11 KILO!!!To jest waga 2 letniego dzieciatka. Moj synek jest takze bardzo chory,nie widzi lub slabo widzi,nie chodzi,nie siedzi.Tez nie mam latwo ale robie wszystko by pomoc mojemu dziecku bez wzgledu na to czy sie umie czy nie.Probowac i nie poddawac sie,to jest najwazniejsze. Jak cos nie wyjdzie to chociaz nie mam do siebie zalu,bo nie siedzialam z zalozonymi rekoma.
|