Ja też wciąż zadaję sobie to samo pytanie - dlaczego ja?, wyobrażam sobie jak strasznie cierpisz. Ja dowiedziałam się, że moje maleństwo nie przeżyje kilka dni po tym jak się urodził (wtedy powiedziano mi, że jest zdrowiutki). Bardzo mi przykro z powodu Twojego Maluszka, jedyne co mogę zrobić to pomodlić się za Was.
|