witam po dluzszej przerwie, dziekuje slicznie za te wszystkie slowa otuchy, znacza one dla mnie i dla mojego meza bardzo wiele ;)
Monika, wyslalam Ci maila na pw ale nie wiem czy doszedl, mam nadzieje ze u was wszysztko w porzadku, odezwij sie .
Irma dziekuje Ci za slowa otuchy, kazda jedna taka historia daje mi bardzo wiele sily, mimo ze czytajac placze. dziwne ale kazde szczesliwe zakonczenie daje mi wiare ze i my przetrwamy ;) wreszcie podjelam decyzje, przygotowywania do przyjscia na swiat naszej kruszynki, pierwsze zakupy itp sprawiaja mi niezmiernie wiele radochy i oczywiscie napawaja optymizmem. dzis mielismy usg tym razem naszych nerek, jak zwykle wszystko w pozadku ;)) w nastepny wtorek mamy kolejne usg naszej dzidzi mam nadzieje ze bedzie pomyslne, trzymajcie kciuki ;)
gorace pozdrowienia i usciski dla wszystkich dzielnych mam i ich pociech ;)))
|