ja miałam robioną amniopunkcję w warszawie w szpitalu bielańskim ale po wyniki trzeba było się kontaktować z zakładem ganetyki i pocieszę Cię, że wyniki miałam dopiero po 6 tygodniach i sama po nie pojechałam żebym już nie musiała liczyć na pocztę. Na szczęście u mojej dzidzi nie wykryto żadnych wad genetycznych i otwartych wad cewy nerwowej (więc mam taką nadzieję że najgorsze za nami). Jutro idę na wizytę do dr. Roszkowskiego - podobno najlepszy specjalista w polsce jeżeli chodzi o ciąże patologiczne. Mi też w 11 tc lekarz powiedział że w ciągu dwóch tygodni ciąża może obumrzeć a teraz jest 11 tc i ciągle się modlę żeby stał się cud bo już tylko to mi zostało