Ksawierek + 7.11.2012 | |
|
AdamAga  
12-11-2012 23:39 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Witam ,jestem tu nowy a raczej nowi. Utracilismy naszego Ksawerka 7 listopada po dobie zycia . Szukam pomocy Ja i moja Zona Agnieszka . Nadal myśle , że to zły sen i ,że Ksawierek bedzie za dzien dwa trzy , tydzien .... tesknie za nim ....... Z miłości powstałes , miłościa zostaniesz...
|
|
Re: Ksawierek + 7.11.2012 | |
|
Magija  
13-11-2012 01:00 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Tak bardzo mi przykro. Za każdym razem gdy czytam, że dołączają tutaj kolejni rodzice. Mam nadzieję, że znajdziecie tutaj wsparcie i pomoc. Trzymajcie się dzielnie razem, wspierajcie wzajemnie, bądźcie ze sobą. Ściskam Was mocno i życzę dużo siły. A dla Waszego Skarbeńka zapalam światełka [*]
|
|
Re: Ksawierek + 7.11.2012 | |
|
jolek  
13-11-2012 07:55 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Dla Waszego synka (*)(*)(*)(*) promyczki do nieba
Tutaj znajdziecie wsparcie Ale najwięcej możecie dać sobie nawzajem Największym wsparciem był i jest dla mnie mąż
Życzę Wam sił na walkę z codziennością i wzajemnej miłości ,a Wasz synek już zawsze będzie częścią Was mama Kasieńki
|
|
Re: Ksawierek + 7.11.2012 | |
|
fiszka  
13-11-2012 09:40 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Bardzo mi przykro... Pierwsze dni i tygodnie będą najtrudniejsze. Najważniejsze, żebyście dużo rozmawiali ze sobą. My straciliśmy córeczkę 21.09 tego roku i pamiętam z początku, że bycie blisko z mężem pomogło mi przetrwać początek, zwłaszcza przygotowania do pogrzebu naszej Maleńkiej. Trzymajcie się i piszcie. ----- Moja Oleńka (41tc) *+21.09.2012
|
Ostatnio zmieniony 13-11-2012 09:40 przez fiszka |
Re: Ksawierek + 7.11.2012 | |
|
theanna  
13-11-2012 18:02 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
bardzo współczuje.. wiem jaki to ból i cierpnie. Każdy, każda z nas tutaj przechodziła przez to.. Na pewno ciężko jest się pogodzić ze śmiercią dziecka, bez względu na to, na jakim etapie ono od nas odeszło.. Niestety kolejności w jakiej ludzie odchodzą, nie można sobie wybrać. Najgorsze jest też pochować własne dziecko, to bez wątpienia. Moja mama ostatnio powiedziała, przy okazji swojej choroby i sytuacji jaka miała miejsce "widocznie jeszcze nie mój czas był i miałam żyć" .. coś w tym jest. Na każdego przychodzi pora na jakimś etapie życia. My o tym nie decydujemy kiedy..niestety..wysyłam światełka dla waszego synka [***] trzymajcie się mocno i ciepło. Ania - Mama Aniołka Adasia
|
|
Re: Ksawierek + 7.11.2012 | |
|
maigka  
13-11-2012 20:19 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Kochani - bardzo mi przykro :( Podobnie jak dziewczyny uważam, że najbardziej pomagała nam obecność drugiej osoby - mój mąż wspaniale sobie radził w najtrudniejszych momentach i wiele mu zawdzięczam. Pani psycholog rozmawiając z nami poradziła żebyśmy przez jakiś czas skupili się na sobie i to chyba działało. Trzymajcie się Kochani - Waszemu Aniołkowi (*)(*)(*) Mama Aniołka Igorka (ur.zm.25.07.2011 r.)
|
|
Re: Ksawierek + 7.11.2012 | |
|
Jola mama Aniołka Małgosi  
13-11-2012 20:41 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Przykro mi, że kolejni rodzice cierpią. Bardzo wam współczuję. Gdy umarła nasza córeczka nie zdawałam sobie sprawy jak wielu rodziców przeżywa to samo. Teraz po czterech miesiącach od jej śmierci wiem, że to inny wymiar rzeczywistości, inny świat, który jest zrozumiały tylko dla nas, rodziców po stracie. Nie pocieszam Was bo nie mam słów, przytulam. Trzymajcie się razem. (***) dla waszego Aniołka Ksawierka. --------------- Czekaj na mnie moja Perełko, wierzę że się spotkamy. Pan Bóg nam to obiecał. mama Wiki, Basi i Aniołka Małgosi (26.06.2012r.-11.07.2012r.)
|
|
Re: Ksawierek + 7.11.2012 | |
|
Ryba2508  
14-11-2012 20:49 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
(*)(*)(*) kolorowe światełka dla Ksawierka.
Ogromnie mi przykro. Dla mnie również po śmierci naszego Kubusia ogromnym wsparciem był i jest Mąż. Dużo siły Wam życzę!!!!
|
|
Re: Ksawierek + 7.11.2012 | |
|
AdamAga  
15-11-2012 06:35 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Dziekujemy wszystkim za słowa otuchy , nadal jest ciężko. Chyba nic nie jest w stanie ukoic bólu jaki istnieje w nas i bedzie jeszcze wiele wiele dni ... ehh kolejny dzien bez synka dzis miałby już 9 dni :( Mój Ksawery pewnie się na nas deneruje ,że go tak opłakujemy . Jemu tam na gorze zapewne nic nie brakuje .Słyszałem , że mocne opłakiwanie nie pozwala duszysce spokojnie oddejsc . Jaki wy macie zdanie na ten temat ? Z miłości powstałes , miłościa zostaniesz...
|
|
Re: Ksawierek + 7.11.2012 | |
|
Assia  
15-11-2012 12:44 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Dopiero co straciliście synka. Macie prawo płakać i rozpaczać. Trzeba jakoś wyrzucić z siebie tę złość, żal, rozpacz i frustrację. Moim zdaniem trzeba płakać i wypłakać to wszystko, co ma się w sercu. I nie ma w przypadku rodziców, którzy stracili dziecko, żadnych "terminów" żałoby. mama Tymka +* 14.07.2012 (37 tc)
|
|
Re: Ksawierek + 7.11.2012 | |
|
Ewelina85  
15-11-2012 13:10 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
...w pełni popieram moją poprzedniczkę!! U mnie niedlugo minie 16 miesięcy, a dalej zdarzają się momenty kiedy łzy same lecą :( Nie ma dnia, żebym co najmniej kilka razy nie pomyślała o Synku i o tym co Nas spotkalo. Codziennie, razem z Tatą Radziulka, wspominamy Naszego Synka! Dla Waszego Skarba (*) Ewelina, Mama Aniołka Radzia ur. 18.07.2011r. zm. 19.07.2011r. Kocham Cię Synio :* http://www.naszkochanyradzio.pamietajmy.com.pl ...i Mili 06.08.2014 ♥
|
|
:: w górę ::
|