Nasz synek ¶p. Kubu¶ 09.10.2010 | |
|
adamprus  
08-11-2010 15:30 |
[ ] [OdpowiedĽ] [Widok uproszczony]
|
Witam Wszystkich osamotnionych Rodziców, nigdy w życiu nie przypuszczałem, że wraz z moj± żon±-Asi±, powiększymy grono osamotnionych rodziców. Niestety, 9 paĽdziernika 2010 stało się. Nasz długo wyczekiwany Kubu¶ zasn±ł pod sercem swej najukochańszej mamy i doł±czył do grona aniołków. Stało się to na tydzień przed planowanym terminem porodu. Nic nie wskazywało na to, że tak potocz± się nasze losy. Jeszcze na dzień przed tym tragicznym wydarzeniem Kubu¶ był na KTG i był wci±ż z nami, żywy. Po jego stracie nie możemy się odnaleĽć w nowej rzeczywisto¶ci. Mimo mojego powrotu do pracy wci±ż mam przed oczami jego niewinn± buĽkę, ¶pi±cego aniołka. Bez żadnego grymasu czy bólu przyszedł na ¶wiat nieżywy. Pewnie jak każdy tu ojciec miał swoje marzenia, plany zwi±zane z dziećmi. gdy był jeszcze w brzuszku u mamy już my¶leli¶my jak będzie wygl±dał. Urodził się tak jak sobie go wymarzyli¶my. Chociaż przez cał± ci±żę nie pokazał nam swej pięknej buzi, to - choć nie żył - jeste¶my nim zachwyceni. Miał wszystko co najlepsze po mnie i po mamusi. Chcieli¶my, jak każdy tu z nas, zobaczyć jego pierwsze kroki, jak jeĽdzi na rowerze, jak zbiera robaki...Niestety już nigdy tego nie zobaczymy :( Pozostało nam dzi¶ jedynie troszczyć się o jego grobek zamiast o łóżeczko, zapalać znicze zamiast ¶wiatło w pokoiku, kła¶ć kwiatki zamiast przykrywać go kołderk±. Gdy piszę, łzy samie cisn± mi się w oczy, chce mi się wyć z rozpaczy. Chociaż ja sam jestem jedynakiem to miałem marzenie: mieć dużo dzieci, by przekazać im swoj± miło¶ć. Czy nam się to jeszcze uda? Moje serce pełne jest niestety rozpaczy ... niedługo minie dwa lata od ¶mierci naszego synka...wci±ż ogarnia nas żal po stracie....
|
Ostatnio zmieniony 14-08-2012 12:25 przez adamprus |
Re: Nasz synek ¶p. Kubu¶ 09.10.2010 | |
|
zo  
08-11-2010 15:49 |
[ ] [OdpowiedĽ] [Widok uproszczony]
|
(*) swiatelko dla Kubusia
Zo, mama Filipa Anioła Łobuza *+ 15.09.10
|
|
Re: Nasz synek ¶p. Kubu¶ 09.10.2010 | |
|
magda24  
08-11-2010 16:09 |
[ ] [OdpowiedĽ] [Widok uproszczony]
|
Tak bardzo mi przykro... ¦wiatełka dla Kubusia (*)(*)(*)(*)(*) Miło¶ć jest najważniejszym sensem istnienia... Kochamy Cię córeczko Mama Księżniczki Lenki [*]20.02.2010 i Marcelka ur. 12.10.2011
|
|
Re: Nasz synek ¶p. Kubu¶ 09.10.2010 | |
|
sylwia1975  
08-11-2010 16:50 |
[ ] [OdpowiedĽ] [Widok uproszczony]
|
ogromnie mi przykro swiatelka dla kubusia ************************************************************************>a wam duzo sil.
|
|
Re: Nasz synek ¶p. Kubu¶ 09.10.2010 | |
|
atusia13  
08-11-2010 16:48 |
[ ] [OdpowiedĽ] [Widok uproszczony]
|
W tak trudnych chwilach ciężko znaleĽć słowa pocieszenia...Los często zaskakuje nas w momentach gdy najmniej się tego spodziewamy. Tak bardzo by się chciało cofn±ć czas. Przytulam Was do swego serduszka, Wam życzę dużo siły na ten trudny okres. Beata Mama Marcelka z wad± letaln± ur.14.05.2009 - zm 24.03.2011 http://funer.com.pl/epitafium,marcel-wysocki,5849,1.html
|
|
Re: Nasz synek ¶p. Kubu¶ 09.10.2010 | |
|
niuniaa  
08-11-2010 17:33 |
[ ] [OdpowiedĽ] [Widok uproszczony]
|
¦pij aniołku [*][*] dla naszych dzieci.. http://maksymiliannarloch.pamietajmy.com.pl/index.php?m=Obituaries&a=Detail <A Href="<A Href="[OdpowiedĽ] [Widok uproszczony]
|
Adamie, doskonale Cie rozumiem, Nasza córeczka tez niespodziewanie zasnęła ,a dzieliły nas od spotkania chwile...Niewyobrazalny to ból i cierpienie i niekończ±cy się smutek...Widzieli¶cie swojego Kubusia, to cudownie! ja nie widziałam córeczki i strasznie żałuje, ale mój m±ż na szczę¶cie utulił ja na chwilkę.. to moja jedyna pociecha, że on się z ni± pożegnał...
Strasznie Wam współczuję i ¶ciskam mocno! Slę ¶wiatełka pamięci Waszemu Synowi {{*}}((*)) .................................. Hannah mama Majeczki (38tc *+ 15.01.2010) i Zuzi i Mikołajka
majaknopek.pamietajmy.com.pl
|
|
Re: Nasz synek ¶p. Kubu¶ 09.10.2010 | |
|
Nadia7  
08-11-2010 18:31 |
[ ] [OdpowiedĽ] [Widok uproszczony]
|
Żadne słowa nie pociesza, ogromnie Wam współczuję... Kolejne maleństwo nie może być ze swoimi rodzicami, pustka, tęsknota, której nie wyrazi nic, tego bólu i rozpaczy..........
Kubusiu, cieplutkie ¶wiatełka dla Ciebie...******
Dla Was dużo sił...... ------------------------ Wiola, mama i Franusia, i Antosia 10.02.2010-24.03.2010, i Jasia http://antosobstawski.pamietajmy.com.pl/index.php
|
|
Re: Nasz synek ¶p. Kubu¶ 09.10.2010 | |
|
Ewa Romańska  
08-11-2010 18:42 |
[ ] [OdpowiedĽ] [Widok uproszczony]
|
Bradzo mi przykro ze musieliscie dol±czyć do naszego grona. Dla Kubusia mnóswto swiatelek{*}{*}{*}
Ewa mama Filipka 5,11,2009 37tc
|
|
Re: Nasz synek ¶p. Kubu¶ 09.10.2010 | |
|
Joannap  
08-11-2010 19:47 |
[ ] [OdpowiedĽ] [Widok uproszczony]
|
Tak bardzo mi przykro. Brakuje słów... Życzę Wam wiele sił... Kubusiowi ja¶niutkie i cieplutkie ¶wiatełka pamięci (*)(*)(*)(*) ------------------------------------------------------------------- "Czas upływa... Z róż opadaj± płatki, ale nie ciernie."
Kocham i tęsknię...
|
|
Re: Nasz synek ¶p. Kubu¶ 09.10.2010 | |
|
Alicja74  
08-11-2010 20:16 |
[ ] [OdpowiedĽ] [Widok uproszczony]
|
Bardzo Wam współczuje. Ja do dzi¶ nie rozumiem i chyba nigdy tego nie pojmę dlaczego tak szybko odchodz± od nas- rodziców ,nasze dzieci. Odchodz± o całe życie za wcze¶nie. Zastanawiam się codziennie , kiedy wreszcie zamknie się lista osieroconych rodziców. OpdowiedĽ wydaje się zbyt oczywista, że nigdy. Dlaczego??? dlaczego to nie ma końca? To nie tak powinno być ! Ach, brak słów.
Przytulam mocno, życzę bardzo wielu wielu sił, a dla Kubusia mnóstwo ¶wiatełek (*)(*)(*)....
Ala,mama anielskiej Amelki 23tc(*+08.02.2010) i ziemskiej Roksanki (*10.12.1996) Tak bardzo kocham i tęsknię,i nigdy nie przestanę.
|
|
Re: Nasz synek ¶p. Kubu¶ 09.10.2010 | |
|
patrycja grzybowska  
08-11-2010 21:04 |
[ ] [OdpowiedĽ] [Widok uproszczony]
|
Adamie nie umiem znalezc słów pocieszenia , napisze tlyko tyle ze z czasem nauczycie sie z zona zyc z tym bólem, kazdego dnia dlatego pozwól niech emocje sie z was uwolnia , macie ochote płakać to pł±czcie , nie mozecie tego tłumic i dusic w sobie badzce dla siebie oparciem , najbardziej tego potrzebujecie , duzo siły wam zycze chciałabym aby moj amz tak mocno przezywal jak ty , i pisał tak pieknie , dla Kubusia (*) mama- ANDRZEJKA ur.w 24 tyg.ci±zy (ur.30.11.2006- zm. 3.12.2006) mama 6 letniej Amelki i malutkiego Antosia
|
|
:: w górę ::
|