dlaczego.org.pl  
Forum dlaczego.org.pl  >> STRATA DZIECKA
Nie jesteś zalogowany!       

jestem nowa
Kamilla  
05-10-2006 14:25
[     ]
     
Mam na imię Kamila, mieszkam w Gorzowie. Dziś minęło dokładnie 4 miesiące odkąd nie ma ze mną mojej córci Laury. Całe 9 miesięcy było wszystko dobrze, urodziłam ją bez problemów o czasie. Po porodzie bardzo szybko ją ode mnie zabrali, nie słyszałam jej płaczu ale słyszałam bieganinę i już wiedziałam, że są problemy. Nie powiedzieli mi co się dzieje, dopiero później... Urodziła się z wadą serca. Żyła pięć godzin... Dlaczego nikt wcześniej nie zauważył, że coś jest nie tak???
To tak strasznie boli... 
http://lauratremska.pamietajmy.com.pl

Re: jestem nowa
sylwiaewa  
05-10-2006 14:54
[     ]
     
Witaj
Mam na imię Sylwia. Jestem Aniołkową mamą. Moja córeczka Maja ur się 14 sierpnia 2006 i zmarła po 9 dniach 23 sierpnia. 43 dni temu odeszła od nas. Urodziłam ją w 33 tc. W ciąży wszystko przebiegało idealnie. wyniki badań i USG super. Moja Maja urodziła się z wadą serca HLHS, wadą przełyku częściowo operowaną i niepełnym kręgu w okolicy lędźwiowej. Nikt wcześniej nic nie mówił, nie wykryto niczego na USG, mimo, iż miałam ich robionych chyba z 5 razy. Urodziła się z 8 pkt. Było tylko stwierdzone, ze ma wadę przełyku, którą można operować i po sprawie. Od razu mi ją zabrali. Nigdy nie miałam jej na rękach, nigdy nie całowałam (inkubator), tylko głaskałm ją i mówiłam do niej. Też zadawałam i zadaję sobie pytanie dlaczego nikt tego nie zobaczył wcześniej?? Ale co zrobić , milion pytań na które nigdy nie poznam odpowiedzi. Taki okrutny los. Zabiera nam najbardziej wyczekiwane słoneczka, najbardziej nam bliskie. Bardzo, bardzo Ci współczuję, ze straciłaś swoją córeczkę. Boleć będzie jeszcze bardzo długo i nigdy nie przestanie, tylko moze się ból zmniejszyć, ale trzeba jakoś żyć, przynajmniej się tarać. Bóg Cię jeszcze wynagrodzi i ześle Ci ślicznego, zdrowego bobaska a Twój Aniołek będzie zawsze nad Wami czuwał. Uśmiechaj się do swojego Aniołka- ona teraz tego potrzebuje. Chce widzieć swoją mamusie uśmiechniętą a nie zapłakaną. Trzymaj sie jakoś. Pisz na forum, co Cię boli, zastanawia, a my Aniołkowe mamy postaramy Ci się jakoś pomóc i wspierać, tak jak każda z nas tego teraz potrzebuje. My się najlepiej rozumiemy, My- Aniołkowe mamy. Całuję mocno.
Sylwia-mama Aniołka Mai (*)
Dla Twojego Aniołka (*)
http://www.republikadzieci.org/problemyiniepokoje/strata/pamiec392.htm 


Re: jestem nowa
Alkione  
05-10-2006 15:32
[     ]
     
Witaj Kamillo, bardzo ci współczuję. Moja córeczka zmarła ponad 2 miesiące temu w czasie zabiegu na sercu (wada serca, graniczny zespół HLHS czyli niedorozwoju lewego serca). Nic nie wiedzieliśmy o jej wadzie do 9 dnia jej życia. Trafiłyśmy do szpitala w Zabrzu i tam zmarła 11 dni później. Jakoś żyję dalej ale nadal tęsknię i tak juz pewnie zostanie. Nie jest lekko żyć z tą pustką w sercu ale musimy dla naszych Aniołków, żeby się nie martwiły. One są już szczęśliwe a i my kiedyś będziemy. Ściskam cię mocno!
Światełko dla twojego Aniołka (*****)

http://www.ameliadiana.bloog.pl/ 
Alkione

Re: jestem nowa
GrzAnka  
05-10-2006 15:33
[     ]
     
Witaj Kamilo.
Przykro mi, że Twój los potoczył się podobnie do naszego i dołączyłaś do grona Aniołkowych Rodziców (zbyt wielu nas tu jest niestety...).
U mnie również nie wykryto niczego w trakcie ciąży, a tuż po porodzie okazało się, że z moją Córeczką jest bardzo źle. Wykryto wadę serduszka (Tetralogia Fallota) i wadę układu oddechowego. Iga zmarła w drugiej dobie po porodzie.
Wiem, że żadne słowa nie ukoją Twojego bólu i rozpaczy, ale jesteśmy my - Aniołkowi Rodzice. Możesz na nas liczyć.

Dla Twojego i wszystkich naszych Aniołków [*][*][*][*][*]... 


Re: jestem nowa
basiamamalaury  
05-10-2006 15:53
[     ]
     
też jestem mama Anielskiej Laury - Czarodziejki, która odeszła ode mnie nagle po wspólnie spędzonych 3 latach i dwóch miesiącach, dwa lata temu..

Gdybyś miała ochote na rozmowe - jestm do dyspozycji... 4748820

pozdrawiam 

Basia mama Laury Czarodziejki (ur. 14.07.2001 zm. 22.09.2004)

Antosia (6 lat) i Marysi (2 lata)

Re: jestem nowa
renia  
05-10-2006 22:46
[     ]
     
mój adaś miałby teraz 6 lat całą ciąża przebiegała prawidłowo dlaczego lekarz nie widział na usg że synek jest powarznie chory może nie chciał widzieć? 


Re: jestem nowa
zorka  
06-10-2006 08:47
[     ]
     
Witaj, tak mi przykro...

Moja córeczka Martynka żyła 10 dni, urodziła się za wcześnie, pokonała ją zamartwica jelit i wylew. 


Re: jestem nowa
mamafilipa  
06-10-2006 11:43
[     ]
     
Witam Kamilo. Ja też jestem aniołkową mamą. Mój Filip odszedł 25 września br. w drugiej dobie życia. Czas jest krótki od rozstania, a cierpienie i ból wielki. Dlatego rozumiem wszystkich aniołkowych rodziców co przechodzą. Jest mi ciężko, ale myśl że kiedyś jeszcze spotkam swoje maleństwo dodaje mi otuchy. Tylko Bóg jeden wie kiedy. Postaram się pozbierać dla swego maleństwa i przeczekać ten okres kiedy będę mogła się z nim ponownie spotkać. Wydaje mi się, że warto to zrobić dla naszych małych aniołeczków, wierze że one też czekają na spotkanie z nami. Pozdrawiam wszystkich aniołkowych rodziców, jestem z wami duchowo. A to światełka dla naszych aniołków (***************************) Aga 


::   w górę   ::
Przeskocz do :
Forum tworzone przez W-Agora