Re: 7 października - spotkanie w Warszawie | |
|
sylwiaewa  
05-10-2006 09:11 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Witam To spotkanie będzie moim 1 spotkaniem z Aniołkowymi mamusiami. Bardzo sie tego boję i szczerze mówiąc chyba nie dam rady tam pojechać. Boję się tego spotkania, łez matek po stracie, pytań i widoku dużej ilości osieroconych matek. Z jednej strony chcę poznać te mamy ale z drugiej nie mam odwagi tam pojechać. Boje się, ze znowu się rozkleję i będę miała doła przez kilka dni. Mam dzień że jakoś funkcjonuję a wystarczyże pojade na cmentarz i już nie mogę się pozbierać przez kilka dni. Jestm inna, milcząca, smutna. Nie wiem czy zdobędę się na odwagę na takie spotkanie. Pozdrawiam, Sylwia, mama Aniołka Mai (*) http://www.republikadzieci.org/problemyiniepokoje/strata/pamiec392.htm
|
|
Re: 7 października - spotkanie w Warszawie | |
|
mamajaromira  
05-10-2006 22:12 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Dziewczyny, wiem, że przed pierwszym spotkaniem jest strach - sama to przeżywałam i miałam podobne obiekcje. Okazało się jednak, że zupełnie niepotrzebnie. Doświadczenie straty dziecka bardzo zbliżają ludzi i podobnie jak na naszym forum, na spotkaniach panuje atmosfera serdeczności i wzajemnego zrozumienia. Nie siedzimy i nie użalamy się nad sobą, po prostu dzielimy się przeżyciami, tym co boli ale też tym co cieszy. Są i łzy i śmiech, wspomnienia, ale i plany na przyszłość. Mi osobiście te spotkania za każdym razem utwierdzają w poczuciu, że nie jestem sama, nie jestem histeryczką czy wariatką, że moje myśli i uczucia są normalne, bo jest ktoś kto przeżywa to podobnie. Wychodzę z nich w jakiś sposób „oczyszczona” , bo dopiero tam mam okazję porozmawiać o tym co duszę w sobie na co dzień. Dlatego jeszcze raz serdecznie Was zapraszam. Wierzę, że strach pójdzie „do kąta” i zobaczymy się w sobotę. Pozdrawiam ciepło Monika
|
|
:: w górę ::
|