dlaczego.org.pl  
Forum dlaczego.org.pl  >> DZIECI STARSZE
Nie jesteś zalogowany!       

Marcelinka odeszła 1.01.2019
kosolcia  
23-01-2019 23:04
[     ]
     
Witam,
mój Kotek odszedł rano 1go stycznia 2019 r. Nie mineły 4 tygodnie... tego dnia umarła też cząstka mnie, umarło moje szczęscie, umarła moja radość życia, straciłam najważniejszą osobę w moim życiu. Nie mogę zrozumieć i chyba nigdy nie zrozumiem, dlaczego Bóg najpierw dał mi wspaniałą, śliczną i mądrą córeczkę, idealną, po to aby dwa lata później mi ją odebrać. Nigdy tak nie kochałam... kocham nadal ale nie mogę jej dotknąć, przytulić, pocałować i nie potrafię pojąć że już nigdy tego nie zrobię. Tak sie nie robi - nie daje się i się nie zabiera, absurd!!! jestem zła, bardzo zła, wściekła na niesprawiedliwość tego chorego świata.

Marcelinka była wspaniałą radosną dziewczynką, jednego dnia bawiła się w najlepsze, a następnego już byliśmy w szpitalu dziecięcym - diagnoza ostra białaczka limfoblastyczna. Choroba w 4 dni zabrała mi córkę, śmierć mózgu i dwutygodniowe oczekiwanie aż serduczko przestanie bić, koszmar. Najwspanialsze dwa lata mojego życia odebrano mi w niespełna 3 tygodnie.
Teraz już nic nie jest ważne. Przez te 2 lata byłyśmy nierozłączne, robiłyśmy razem wszystko, a teraz musze robić to samo ale SAMA. Nie wiem jak dalej żyć, chociaż mam dla kogo - w listopadzie urodził nam się synek, obecnie ma 2 miesiące. Widział siostrę przez 2 tygodnie. Przez dwa tygodnie miałam w domu wymarzoną dwójkę dzieci. Byłam taka szczęśliwa.. Dziś wydaje mi się jakby to było kilkanaście lat temu. Została rozpacz, żal i niewyobrażalny ból klatki piersiowej...
Jak opiekować się niemowlakiem, kiedy nie mam siły wstać z łóżka? Przy karmieniu piersią moje łzy kapią na malca. Jak go kochać? nie wiem czy potrafie.. To wszystko nie tak miało być. 
ola

Re: Marcelinka odeszła 1.01.2019
Jolanta  
24-01-2019 08:35
[     ]
     
przytulam Cię serdecznie
światełko dla Marcelinki 
Mama Martynki
jola

Re: Marcelinka odeszła 1.01.2019
taktórapamięta  
24-01-2019 09:14
[     ]
     
Bardzo, bardzo współczuję.Przeżywasz najgorszy koszmar, jaki może człowieka spotkać. Dobrze, ze tu trafiłaś, zawsze ktoś pomoże, wysłucha, a przede wszystkim zrozumie, o czym mówisz.BO nikt, kto nie przeżył utraty dziecka nie zdaje sobie sprawy, co to oznacza.teraz jesteś na początku żałoby, która ma swoje etapy i dobrze byłoby, żebyś sobie o nich poczytała, jeśli dasz radę. TO ważne, czego się spodziewać i ważne jest również to, że nie będziesz miała poczucia że juz zwariowałaś albo cos podobnego się z Tobą dzieje. Pozwól sobie na płacz, kiedy tylko tego potrzebujesz, to pomaga. Spróbuj zadbać o siebie i wykorzystuj rodzinę to pomocy. Rozmawiaj o córeczce, o tym, co się stało, im więcej się mówi, tym łatwiej przeżywa. Poczytaj wpisy dziewczyn sprzed kilku lat, to koszmarne sprawy, ale jakże nam teraz niestety bliskie. Zobaczysz, jak sobie radziły, dowiesz się także, że z TYM da się żyć. Jakoś, ale się da. na początku wydaje się,. że to niemożliwe, że juz nigdy nic, ale uwierz mi, kiedyś zobaczysz światełko w tunelu. Pomoże CI w tym synek, który na pewno da wiele radosnych chwil.
Moje dziecko zmarło 38 lat temu. Wszystko pamięta, umiera codziennie.... Ale po kilku latach powróciła radość życia i poczucie szczęścia.Tego Ci zyczę z całego serca. 


Re: Marcelinka odeszła 1.01.2019
AniaS 85  
24-01-2019 13:25
[     ]
     
Nie płacz kochana Mamo
Ja patrzę na Ciebie co rano
Jak tylko oczka otworzę
I skrzydła anielskie rozłożę
To zaraz lecę do Ciebie
Pomimo, że jestem tu- w Niebie
Lecę, by Ciebie utulić,
Do serca mego przytulić
Głaskać Twe włosy rozwiane
I skleić serce złamane.
I znajdziesz mnie w listku na drzewie
I wiatru ciepłym powiewie
I w jasnym słońca promieniu
I w ptaku co siadł na ramieniu.
W tatrach i szumie morza
W tęczy łuku, barwnym jak zorza
W tatusia czułym uścisku
Bo jestem tak bardzo blisko…
I śpiewam Ci liści szelestem
I kocham – przy Tobie jestem
W zachodzie i wschodzie słońca
Ja będę z Tobą do końca.

Dla Marcelinki(*).
Trzymaj się kochana mamo. Dużo siły i spokoju w tym trudnym dla Ciebie czasie. 
Ania S 85

Re: Marcelinka odeszła 1.01.2019
kosolcia  
24-01-2019 21:13
[     ]
     
piękny, dziękuje <3 
ola

Re: Marcelinka odeszła 1.01.2019
Jola_11  
24-01-2019 17:21
[     ]
     
Kochana mamo jest mi bardzo przykro, że musisz przez to przechodzić. Nie znam słów, które mogłyby ukoić Twój ból, ale całym sercem jestem z Tobą.
Moja córeczka też miała na imię Marcelinka...
Światełko dla Twojego Aniołka [*] 


Re: Marcelinka odeszła 1.01.2019
basieneczka13  
24-01-2019 19:50
[     ]
     
To straszne co Was spotkalo. Co spotkalo Ciebie i Twoja córeczkę. Tak ten świat jest chory i niesprawiedliwy.

Życzę dużo siły bo zaden inny sposob nie pomoge :(
Światełko dla Marcelinki [*] trzymaj się :* 


Re: Marcelinka odeszła 1.01.2019
Ania2310  
24-01-2019 20:59
[     ]
     
Życzę dużo siły w ten trudny czas. Ciężko to wszystko zrozumieć... ściskam Cię mocno... wierzę, że Marcelinka jest z Tobą i pomoże swojej mamie to przetrwać.. swiatełko dla Twojej córeczki (*) 


Re: Marcelinka odeszła 1.01.2019
kosolcia  
24-01-2019 22:22
[     ]
     
czytałam Twoją historię, strasznie mi przykro, że tak sie stało. Bardzo bym chciała, żebys mogła doświadczyć tego pieknego czasu spedzanego z dzieckiem, uśmiechów, zabaw, kłotni... jeszcze dwa miesiace temu z ulgą odetchnełam jak mała szła spać, a dziś oddałabym wszystko żeby biegała po nocy i rozrabiała. Wiem, że wszystko przed Toba! 
ola

Re: Marcelinka odeszła 1.01.2019
Marta2222  
25-01-2019 15:05
[     ]
     
bardzo mi przykro z powodu śmierci Twojej córeczki...u mnie w styczniu minęło 5 lat od śmierci Synka. Nie jest lepiej ani gorzej ale jest inaczej. Ból jest inny. bywam szczęśliwa, mam dwoje dzieci dla których muszę żyć. Gdybyś chciała porozmawiać to daj znac 


Re: Marcelinka odeszła 1.01.2019
anetta  
25-01-2019 17:13
[     ]
     
Mój synek Ksawciu odszedł 06 stycznia tego roku. Nic nie zapowiadało nieszczęścia, zdrowy, wesoły, uśmiechnięty, ciekawy świata i bardzo kochający. Nagle gorączka 39 stopni zbita syropkiem przeciwgorączkowy, poszedł spać jednak nie na popołudniową drzemkę ale już na wieczność. Zatrzymanie akcji serca i walka o jego życie przez 3 dni.....niestety nie udało się, wybrał niebo. Miałam go zaledwie 3 latka i 9 miesięcy jego śmierć na zawsze będzie dla nas zagadką i pytaniem bez odpowiedzi DLACZEGO? Kocham go nad życie i w chwili obecnej nie widzę żadnego sensu życia. Kocham Cię mój Ksawciu i to się nigdy nie zmieni 


Re: Marcelinka odeszła 1.01.2019
kosolcia  
25-01-2019 21:51
[     ]
     
chory ten świat... coś takiego w ogole nie powinno sie wydarzyć, malutkie dzieci (żadne dzieci) nie powinny umierac, to jest okrutne. Powiedz proszę, jeśli masz tylko siłę, jaką lekarze postawili diagnoze? co sie stało, dlaczego tak nagle? przecież to sie w głowie nie mieści.. 
ola
Ostatnio zmieniony 25-01-2019 21:52 przez kosolcia

Re: Marcelinka odeszła 1.01.2019
atusia13  
25-01-2019 21:59
[     ]
     
Najpiękniejsze imię dla dziewczynki to Marcelinka. Nasz syn miał na imię Marcel. Pytasz jak kochać synka? Podwójnie. By nie zmarnować miłości, którą miałaś dla dwójki. Druga sprawa braku sił wobec tego co się stało. Nie ma sprawdzonych sposobów. Każdy szuka czegoś co pomoże mu zrobić pierwszy krok w przód. Czasami trzeba chwycić się pomocy najbliższych. Przytulam do serduszka. 
Beata
Mama Marcelka z wadą letalną ur.14.05.2009 - zm 24.03.2011 http://funer.com.pl/epitafium,marcel-wysocki,5849,1.html

Re: Marcelinka odeszła 1.01.2019
Efcia  
06-03-2019 07:03
[     ]
     
Hej.Dokładbie trzy tygodnie temu zadałam sobie to samo pytanie co Ty. Dlaczego Bóg daje a później odbiera?. Mój synek zmarł trzy tygodnie temu. Też zachorował na ostrą białaczkę limfoblastyczna.Przegrał zaledwie po miesiącu walki z tą okropną chorobą. Po 15 dobie leczenia dostał sepsy. Miał zaledwie półtora roku. Był naszym największym skarbem. A teraz Go już z Nami nie ma. Wiem jak Ci ciężko. Nie umiem Cię pocieszyć bo sama nie znajduję pocieszenia. Napisałam tylko dlatego że spotkała Nas podobna historia i może razem będzie Nam łatwiej się z nią zmierzyć. Jak byś chciała pogadać to podaję mój e mail Ewa.baranek@opoczta.pl. Trzymaj się 
Ewa mama Wojtusia

Re: Marcelinka odeszła 1.01.2019
Miroslawa  
06-03-2019 19:42
[     ]
     
Światełka dla Twojej Córki (*)(*)(*). 
M.M

Re: Marcelinka odeszła 1.01.2019
Izka  
08-05-2019 21:42
[     ]
     
Witaj. Bardzo Ci współczuję i wiem co czujesz &#128528; ja mam synka 4lata i córeczkę 3lata i nie wyobrażam sobie że mogłabym któreś stracić a rozumiem co czujesz bo 19.02.2019 urodziłam martwego synka Karolka. Było 4dni przed terminem i zaczęły się dziwne skurcze i pojechaliśmy do szpitala a tam na usg okazało się że serduszko nie bije. Byłam w szoku i nie potrafię się jakoś z tym pogodzić ale siłę daje mi myśl że mam dla kogo żyć a o Karolku nigdy nie zapomnę i pamiętaj że musisz być silna dla swojego maleństwa a Marcelinka napewno jest przy Tobie i swoim braciszku. Ściskam mocno i bądź dzielna (*) 
Izabela

::   w górę   ::
Przeskocz do :
Forum tworzone przez W-Agora