dlaczego.org.pl  
Forum dlaczego.org.pl  >> ORGANIZACYJNE
Nie jesteś zalogowany!       

broszura - pomysly, pieniadze
aniao3  
15-03-2006 09:33
[     ]
     
Kochani!
jest pomysl by wydac broszure dla rodzicow po stracie i druga dla rodzicow dzieci chorych. Potrzebny na to pomysl (co mialoby w niej byc, jak ja dystrybuowac) oraz fundusze. Mysle ze na druki bez problemu powinno sie udac dostac dotacje - ale jak macie pomysl skad to wpiszcie.
no i napiszcie jakbyscie taka broszure widzialy?
bo tak sie zastanawiam na ile szpitale chcialyby ja dystrybuowac???
sciskam
anka 


Re: broszura - pomysly, pieniadze
Elżbieta  
09-04-2006 19:04
[     ]
     
Witam Cię Aniu!
Popieram pomysł broszurki. W moim mieście strata dziecka to wciąż temat TABU. Z moich obserwacji wynika, że mało, kto wie gdzie szukać pomocy i porady (po stracie dziecka głównie, nie wiem jak jest w odniesieniu do rodziców dzieci chorych). Dlatego też w broszurce powinny znajdować się przede wszystkim informacje o organizacji „Dlaczego" - należy pokazać, że na stronie internetowej rodzice w trudnych chwilach mogą znaleźć poradę, że poza dyskusją na forum też spotykamy się na żywo. Nie mniej ważne dla rodziców (dzieci chorych i po stracie) są informacje i rady specjalistów lekarzy, psychologów. Trzeba, więc wspomnieć, że z organizacją współpracują specjaliści służący pomocą w postaci informacji i porady. Broszura przede wszystkim powinna zachęcić do zaglądania na stronę internetową Dlaczego oraz te zaprzyjaźnione (np. WWW.poronienie.pl). A jak na nią ktoś zagląda to już wie, że może tu znaleźć i dobre słowo od innego człowieka i przydatne informacje. Broszury informacyjne powinne trafić do szpitali położniczych, na oddziały dziecięce. Ważne aby ginekolodzy-położnicy mieli pod ręką te broszurki. Osobiście ja od swoich lekarzy nie otrzymałam informacji gdzie mogę szukać pomocy po stracie, a myślę, że przekazanie takiej broszurki dla pacjentki to nie jest duży wysiłek ze strony lekarza. Tak według mnie powinna wyglądać dystrybucja. A jeśli chodzi o fundusze to myślę, że rodzice z forum chętnie przekażą na konto organizacji po parę złotych (grosz do grosz i spora sumka może wyjść), można zaproponować kwotę minimalną np. 10 zł. Takie są moje pomysły na dziś. Jak mogłabym jeszcze w czymś pomóc to jest mój e-mail: elzbietkaa@o2.pl 


Re: broszura - pomysly, pieniadze
aka  
26-04-2006 18:58
[     ]
     
Witam, moge sluzyc konkretnym przykladem broszury (dosc grubej), ktora otrzymalismy od ekipy oddzialu reanimacji pediatrycznej - od osob, ktore towarzyszyly nam podczas smierci naszego synka (pielegniarka i pediatra) w szpitalu w Strasburgu (Francja) O ile ignorancja ze strony ginekologow i poloznych byla taka, ze mialoby sie ochote ich wszystkich powystrzelac, to musze powiedziec, ze osoby, ktore byly z nami, gdy umieral nasz synek bardzo nam pomogly, moze z racji doswiadczenia w tego typu sytuacjach. Jeszcze tego samego dnia, zaraz po tym jak zmarl nasz synek dano nam te broszure i zdjecia naszego synka wykonane Polaroidem w nocy przez pielegniarke, "bo moze chcielibyscie panstwo miec jeszcze jedna pamiatke", troche zamazane, ale przeciez to nie szkodzi... Nie wiem, czy tak jest we wszystkich szpitalach tutaj, to akurat byl wielki szpital-fabryka z wielkim oddzialem reanimacji, i daleka jestem od stwierdzania,ze jest tu wspaniale, bo to Francja: wlasnie ze nie, bo wylacznie przez niekompetencje i obojetnosc tutejszych ginekologow stracilam mojego syna, ale trzeba przyznac, ze ludzie ktorzy byli z nami przy jego smierci byli naprawde wyjatkowi (a to moze tez zalezy na kogo sie trafi) Ale do rzeczy: broszura to bardzo pomocna rzecz, jest zatylulowana "Dla was, rodzicow w zalobie". odnajdujemy w niej najpierw ogolne informacje o tym, do kogo w szpitalu mozna zwrocic sie z prosba o pomoc lub z pytaniami(lekarz prowadzacy, pielegniarki, pracownik socjalny, psycholog, ksiadz) . Potem info o tym, co dzieje sie z cialkiem dziecka po jego smierci (kto sie czym zajmuje, toaleta i ubranie dziecka, wizyta rodziny, kostnica i czy mozna tam wrocic, zeby zobaczyc jeszcze raz cialko, czynnosci administracyjne dot. aktu zgonu, mozliwosci dot. pogrzebu, jakiego pogrzebu, ze trzeba skontaktowac sie z zakladem pogrzebowym i jakie sa jego obowiazki - bez reklam!- rytualy pogrzebowe itd)Nastepny rozdzial dotyczy stanu psychicznego rodzicow po smierci dziecka i etapow zaloby, ogolne rady dotyczace przezywania zaloby, jakie reakcje sa normalne, jak radzic sobie z reakcja otoczenia, wspolmalzonkow, rodzenstwa, rodziny, przyjaciol; nastepnie jeszcze raz najwazniejsze rady dla rodzicow, zebrane w punktach - rozdzial nosi tytul "Wasze dziecko zmarlo, jak dalej zyc?" Nastepnie rady dla wszystkich tych, ktorzy otaczaja rodzicow w zalobie: rodziny, przyjaciol,( zeby np. unikali stwierdzen typu "moze tak bylo lepiej" albo "jestes jeszcze mloda, bedziecie jeszcze miec inne dzieci", lub tez "wiem, co czujesz")Kolejny rozdzial mowi otym, gdzie znalezc pomoc, ogolnie bez podawania konkretow:lekarz, psycholog, oraz konkretne adresy stowarzyszen i grup wsparcia dla rodzicow po stracie w calym kraju, adresy stron internetowych, plus lista ksiazek o zalobie oraz ksiazek napisanych przez rodzicow po stracie + po jednym zdaniu o jakiej stracie jest dana ksiazka, oraz ksiazki dla rodzenstwa po stracie (podzielone w zaleznosci od wieku dzieci) Na koniec :krotki slowniczek pojec, ktore pojawily sie w ksiazeczce a mogly byc niezrozumiale np. kremacja ; "kontakty" - kazdy szpital wpisuje nazwisko, godziny przyjec i numer tel szpitalnego psychologa, ksiedza, tel i godz otwarcia kostnicy; na sam koniec krotki formularz majacy na celu ocene przydatnosci broszury, komentarze do wyslania na adres wydawcy. Broszura opracowana przez psychologa, pedopsychiatre, lekarza (tu konkretne nazwiska), wydane dzieki (tu znowu konkrety)... Musze powiedziec, ze przeczytanie broszury byla pierwsza rzecza jaka zrobilam po wyjsciu ze szpitala w dzien smierci mojego synka, i bardzo mi pomogla jako rodzicowi kompletnie zagubionemu i zszokowanemu smiercia dziecka, byloby wspaniale, gdyby udalo sie stworzyc cos takiego dla polskich rodzicow po stracie... Jesli moge jeszcze jakos pomoc, pisz na moj adres prywatny. Powodzenia!
aneta mama Aniloka 22.04.2005 (*) i Aniolka Louis ur. w 29 tc 21.02.2006 zm. 22.03.2006 (*) 
--------------------
aneta

mama Matyldy i aniolkowa mama Kruszynki (12tc kwiecien 2005) i Louis (29tc 21.02.06-22.03.06) oraz malej dziewczynki pod sercem

Ostatnio zmieniony 26-04-2006 19:08 przez meisberger

Re: broszura - pomysly, pieniadze
nrswoman  
26-04-2006 21:12
[     ]
     
Cześć, tu Marta (byłam "dodatkowo" na marcowym spotkaniu grupy wsparcia w św. Annie). Zapamiętałam Twój nick, dlatego sie odzywam. Chciałabym się z Tobą prywatnie skontaktować - mimo że w sprawie organizacji. Z góry bardzo dziękuję za odpowiedź np. na maila kaciolek@buziaczek.pl.Pozdrawiam 


Re: broszura - pomysly, pieniadze
aka  
01-05-2006 12:13
[     ]
     
nrswoman napisał(a):
> Cześć, tu Marta (byłam "dodatkowo" na marcowym spotkaniu grupy wsparcia w św. Annie). Zapamiętałam Twój nick, dlatego sie odzywam. Chciałabym się z Tobą prywatnie skontaktować - mimo że w sprawie organizacji. Z góry bardzo dziękuję za odpowiedź np. na maila kaciolek@buziaczek.pl.Pozdrawiam


Przeczytalam jeszcze raz ten e-mail i chcialabym sie tylko upewnic, ze jest on skierowany do AniO3, a nie do mnie.
Buziaki
Aneta 
--------------------
aneta

mama Matyldy i aniolkowa mama Kruszynki (12tc kwiecien 2005) i Louis (29tc 21.02.06-22.03.06) oraz malej dziewczynki pod sercem


Re: broszura - pomysly, pieniadze
aniao3  
26-04-2006 22:38
[     ]
     
dzieki dziewczyny!
mysle aka ze twoje dows z brosuzra sa cenne - jesli mogalbys przeslac jakos tresc to pewnie bylby to bdb punkt wyjscia do napisania polskiej wersji, aczkolwiek rzeczywistosc jest taka, ze nie wiem czy pisac rodzicom ktorzy poronili dizecko co moglo sie stac z cialem ich maluszka bo to jeszcze wiekszy szok i trauma. ale to na marginesie.
jakby ktos mial jeszcze jakies pomysly to prosze o dopisywanie!!!
pzdr



Re: broszura - pomysly, pieniadze
aka  
27-04-2006 09:21
[     ]
     
Prawda jest taka, ze nawet tutaj broszura, ktora jest do dyspozycji skierowana jest do wszystkich rodzicow w zalobie, ale jesli jest mowa o cialku dziecka, dostosowane jest to raczej do przypadkow, w ktorych to cialko moze byc odebrane przez rodzicow, inne przypadki sa pominiete, moze wlasnie dlatego, zeby nie szokowac rodzicow, a moze i dlatego, ze ze wzgledu na koszta wydania broszury musi byc ona mimo wzsystko dosc ogolna, zeby nie miala rozmiaru ksiazki (nawet ta wersja z najwazniejszymi informacjami i poradami ma 51 stron, format A5, latwo miesci sie np. w torebce) W wersji polskiej trzebaby dostosowac tresc do polskich warunkow i rozszerzyc strone praktyczna o sytuacje, gdy dzieciatko umiera przed urodzeniem lub rodzi sie o wiele za wczesnie i rodzice maja problemy z deklaracja w USC. Aniu, napisze wiecej na adres prywatny...
Trzymajcie sie cieplo dziewczyny, buziaki dla naszych kochanych Aniolkow 
--------------------
aneta

mama Matyldy i aniolkowa mama Kruszynki (12tc kwiecien 2005) i Louis (29tc 21.02.06-22.03.06) oraz malej dziewczynki pod sercem


Re: broszura - pomysly, pieniadze
aniao3  
27-04-2006 16:55
[     ]
     
dzieki kochana!
mysle ze wydanei tej broszury bedzie poczatkiem wiekszej pracy nad zmiana podejscia lekarzy i poloznych do tematu straty i ze pomoze (przede wszystkim to) rodzimo po stracie na odnalezienie sie w tej potwornie trudnej sytaucji.
sciskam



Re: ^^^ W sumie 10 szpitali odpisało na nasze maile
ewamonika1  
07-05-2006 09:51
[     ]
     
Można powiedzieć, że to niewiele, ale cieszę się, że jest odzew. Część listów została wysłana na adres korespondencyjny Dlaczego; wynika z nich, że informacje o Dlaczego zostały przekazane psychologom szpitalnym i kapelanom. Listy podpisane są przez zastępców dyrektorów szpitali lub przez rzeczników.

Wierzę też, że te szpitale, które nie odpisały - dowiedziały się o istnieniu Dlaczego (świadczy o tym statystyka wejść na stronę, która znacznie wzrosła po wysłaniu maili do szpitali).

pozdr.
e. 
---------------
http://www.wady-dloni.org.pl/

Ostatnio zmieniony 07-05-2006 09:51 przez ewa

Re: ^^^ W sumie 10 szpitali odpisało na nasze maile
aka  
31-05-2006 22:28
[     ]
     
A czy moglabys sprawdzic, czy odpowiedzial jakis szpital z Lublina?

aneta 
--------------------
aneta

mama Matyldy i aniolkowa mama Kruszynki (12tc kwiecien 2005) i Louis (29tc 21.02.06-22.03.06) oraz malej dziewczynki pod sercem


Re: do Anety (aka)
ewamonika1  
01-06-2006 08:51
[     ]
     
aka napisał(a):
> A czy moglabys sprawdzic, czy odpowiedzial jakis szpital z Lublina?


-----
nie, żaden szpital z Lublina nie odpisał.

pozdr.
e. 
---------------
http://www.wady-dloni.org.pl/


Re: broszura dla kobiet po stracie - naklady
aniao3  
16-05-2006 22:10
[     ]
     
jak myslicie - jaki naklad broszury o stracie bylby optymalny?
10 000?
20 000?
rozumiem ze dla rodz dzieci chorych to Ewo ustalisz ile byc powinno? 


Re: broszura dla kobiet po stracie - naklady
aka  
17-05-2006 13:14
[     ]
     
Jeszcze kilka moich pomyslow.
Moze warto byloby sprawdzic najpierw, ile w Polsce jest szpitali z oddzialami, na ktorych umieraja dzieci (neonatologia, onkologia, patologia ciazy, reanimacja etc.), porownac ze statystykami umieralnosci i przedstawic najpierw "ilosc pierwszej potrzeby" na podstawie tych danych. Ze wzgledu wlasnie na koszt druku lepiej wiedziec dokladnie, ile broszur jest niezbednych, a potem jesli zostanie ilosc nie rozprowadzona, mozna je dac do innych szpitali gdzie tego typu tragedie moga zdarzyc sie jedynie sporadycznie. A jesli uda sie nazbierac pewna ilosc pieniedzy i tak trzeba bedzie sie do niej z iloscia dostosowac, niestety... I najlepiej, jesli broszury trafilyby do wszystkich szpitali, nie tylko do tych zainteresowanych, a nam zostanie modlic sie, zeby w tych niezainteresowanych broszury nie byly podkladane pod chwiejace sie stoliki, ale realnie oddawane do dyspozycji rodzicow po stracie.
aneta 
--------------------
aneta

mama Matyldy i aniolkowa mama Kruszynki (12tc kwiecien 2005) i Louis (29tc 21.02.06-22.03.06) oraz malej dziewczynki pod sercem


Re: broszura dla kobiet po stracie - naklady
aniao3  
17-05-2006 23:10
[     ]
     
Anetko - to cenne co piszesz.
ginow jest ok. 6 000, ilosc szpitali - do sprawdzenia.
Przy czym mysle ze docelowo potrzebne sa dwie broszury:
jedna poswiecona stracie dziecka (proneinie, przedwczesny porod, martwe narodziny, smierc okoloporodowa)
druga poswiecona narodzinom dziecka chorego (terminalnie, nieoperacyjnie etc)
czyli pierwsza powinna trafic do ginow i na poloznictwo/patologie ciazy a druga na oddzialy wczesniakow (?), oddzialy dzieciece, instytuty genetyki, inne miejsca?

bo mysle, ze nawet jak ktos ma dziecko terminalnie chore to nie chcialby dostac broszury poswieconej zalobie i stracie dziecka (no bo jego dziecko poki co zyje, choc umiera co chwile w jego myslach). Natomiast rodzicom po stracie niewiele pozytku przyniesie czytanie porad dla rodzicow majacych (chore, smiertelnie, nieoperacyjnie, ale jednak zywe) dzieci.

Co o tym myslicie?



po spotkaniu w Min. Zdr.
aniao3  
18-05-2006 19:09
[     ]
     
kcohani!
wyglada na to ze dostaniemy fundusze na druk broszury i ulotek dla mam po stracie - warunek ze musimy sie wyrobic z drukiem do polowy-konca czerwca. Wtedy zrobilibysm ywspolnie z Min. ZDr. Konferecje prasowa i troche meidalnego szumu.
Jak nam wyjdzie ten projekt to jesienia mozemy wydac druga broszure + ulotki dla rodzicow dzieci chorych.
wieczorem postaram sie dopisac wiecej
pzdr



Re: po spotkaniu w Min. Zdr.
ewamonika1  
18-05-2006 20:34
[     ]
     
Aniu,

Cieszę się, że się udało.

Myślę, że niezłym pomysłem byłoby również wcześniejsze wydanie broszur dla rodziców chorych dzieci - choćby za część pieniędzy ze sprzedaży bransoletek. Wierzę, że się uda.

Pomysł na dystrybucję: rozesłanie do wszystkich szpitali po jednym egzemplarzu i zachęta do przyjęcia większej ilości + wysłanie większej ilości do tych szpitali, które są zainteresowane broszurami.

pozdr.
ewa 
---------------
http://www.wady-dloni.org.pl/

Ostatnio zmieniony 18-05-2006 20:35 przez ewa

Re: po spotkaniu w Min. Zdr.
Elżbieta  
19-05-2006 14:58
[     ]
     
Aniu
Nie wiem czy sprawdzałyście chęć przyjęcia takich broszur u nas w Białostockich szpitalach.
Ostatnio z Mika10 dowiedziałyśmy się że może być problem nawet z ulotkami, szpitale bardzo źle na takie akcje patrzą u nas. Tak jakby było to zakazane - totalna głupota- czy to znaczy że strata dziecka dotknęła tylko mnie i Mikę10 w tym mieście? Nie wiem co u nas się dzieje w tych szpitalach, aż się przeraziłam jak Mika mi napisała że będzie problem z ulotkami, chyba że "nielegalnie" je rozprowadzimy. Paranoja
Ela Ch. 


Re: po spotkaniu w Min. Zdr.
ewamonika1  
19-05-2006 15:04
[     ]
     
Elu,
listy poszły do dokładnie wszystkich szpitali w Polsce, posiadających adresy mailowe.
Odpowiedzi przyszły z 10 (8 listów, 2 maile).
Nie było wśród nich żadnego szpitala z B-stoku.

pozdr.
e. 
---------------
http://www.wady-dloni.org.pl/

Ostatnio zmieniony 19-05-2006 15:05 przez ewa

sytuacja z broszura
aniao3  
18-05-2006 23:39
[     ]
     
Kochani!
w najblizszych dniach wysylamy pismo do min. zdrowia z prosba o patronat + wspolprace.
Kolejne kroki:
- Aneta robi tlumaczenie z wersji francuskiej na polski (przy wspolpracy dzielnej innej forumowiczki!)
- potrzeba bedzie dopasowac to do realiow polskich (ja, melka_x, emily_r z poronienia - ktos jeszcze chetny - zapraszamy!)
- przydatni beda konsultanci (moze dr. Chazan - wiem ze dzieczyny z Poronienia maja z nim dobry kontakt, duchowny - moze o. Marcin - prowadzi forum wiara na poronieniu, psycholog?)
- jak powstanie tekst ktos bedzie musial go zredagowac (ochotniczki -zgloscie sie :)
- zlamac (wustyle i betty usmiech w wasza strone!)
- wydrukowac (malomi ma drukarnie zaprzyjazniona)

a potem (czyli najdalej w koncu czerwca) czeka nas konferencja prasowa wraz z min. zdr gdzie problem straty w kontekscie szpitalnej rzeczywistosci i spolecznego postrzegania zostanie naglosniony. To zrobi dobry grunt pod 15.10.

- no i na koniec dystrybucja wszelkimi mozliwymi kanalami by w szpitalach rodzice po stracie dostawali ta broszure - ale to na osobny watek.

tresc broszury - na podstawie postu Anetki (dziekuje kochana!) opracowalam cos takiego:

Broszura "Dla was, rodzicow w zalobie".

Treść:
· ogolne informacje o tym, do kogo w szpitalu mozna zwrocic sie z prosba o pomoc lub z pytaniami (lekarz prowadzacy, pielegniarki, pracownik socjalny, psycholog, ksiadz).

· informacje o tym, co dzieje sie z cialkiem dziecka po jego smierci (kto sie czym zajmuje, toaleta i ubranie dziecka, wizyta rodziny, kostnica i czy mozna tam wrocic, zeby zobaczyc jeszcze raz cialko, czynnosci administracyjne dot. aktu zgonu, mozliwosci dot. pogrzebu, jakiego pogrzebu, ze trzeba skontaktowac sie z zakladem pogrzebowym i jakie sa jego obowiazki - bez reklam!- rytualy pogrzebowe itd)

· rozdział poświęcony stanowi psychicznemu rodzicow po smierci dziecka i etapow zaloby, ogolne rady dotyczace przezywania zaloby, jakie reakcje sa normalne, jak radzic sobie z reakcja otoczenia, wspolmalzonkow, rodzenstwa, rodziny, przyjaciol;

· rozdział "Wasze dziecko zmarlo, jak dalej zyc?" - najwazniejsze rady dla rodzicow, zebrane w punktach

· rady dla wszystkich tych, ktorzy otaczaja rodzicow w zalobie: rodziny, przyjaciol,( zeby np. unikali stwierdzen typu "moze tak bylo lepiej" albo "jestes jeszcze mloda, bedziecie jeszcze miec inne dzieci", lub tez "wiem, co czujesz")

· „Lista życzeń osieroconych rodziców” – czyli czego oczekują oni od otoczenia

· „Proszę księdza” – czyli czego rodzice po stracie oczekują od duchownego (pogrzeb, rozmowa, podejście do problemu straty dziecka)

· „Gdzie znalezc pomoc” - informacje ogolne, bez podawania konkretow: lekarz, psycholog, oraz konkretne adresy stowarzyszen i grup wsparcia dla rodzicow po stracie w calym kraju, adresy stron internetowych, plus lista ksiazek o zalobie oraz ksiazek napisanych przez rodzicow po stracie oraz po jednym zdaniu o jakiej stracie jest dana ksiazka, także ksiazki dla rodzenstwa po stracie (podzielone w zaleznosci od wieku dzieci)

· krotki slowniczek pojec, ktore pojawily sie w ksiazeczce a mogly byc niezrozumiale np. kremacja (do rozwagi czy to dawac)

· "kontakty" - kazdy szpital wpisuje nazwisko, godziny przyjec i numer tel szpitalnego psychologa, ksiedza, tel i godz otwarcia kostnicy;

· na sam koniec krotki formularz majacy na celu ocene przydatnosci broszury, komentarze do wyslania na adres wydawcy.

· Informacje techniczne: wydawca, lista osób opracowujacych broszurę (tu konkretne nazwiska psychologa, ksiedza, lekarza), wydane dzieki (tu znowu konkrety)

uffff
chyba duzo pracy przed nami
sciskam
a
ps - Ewo mysle ze warto byloby skontaktwoac sie z jakas organizacja zajmujaca sie chorymi dziecmi i wydac taka druga broszure z nimi bys nie msuiala wszystkeigo robic sama. (tak jak do straty naszym naturalnym wspolpartnerem jest poronienie)
Co do funduszy to w watku skad brac dotacje sa cenne uwagi od Eli i mysle ze warto je wykorzystac. Pieniadze z bransoletek oczywiscie tez mozna rozwazyc, ale z moich doswiadczen wynika, ze na druki mozna dostac najlatwiej dotacje, a fundusze wlasne przydadza sie nam np. przy oplacie za wlasny serwer, przepisanie strony w php - slowem na takie rzeczy ktorych zaden grant nam nie sfinansuje.
sciskam



Re: sytuacja z broszura
ewamonika1  
19-05-2006 08:21
[     ]
     
aniao3 napisał(a):
ps - Ewo mysle ze warto byloby skontaktwoac sie z jakas organizacja zajmujaca sie chorymi dziecmi i wydac taka druga broszure z nimi bys nie msuiala wszystkeigo robic sama. (tak jak do straty naszym naturalnym wspolpartnerem jest poronienie)
> Co do funduszy to w watku skad brac dotacje sa cenne uwagi od Eli i mysle ze warto je wykorzystac. Pieniadze z bransoletek oczywiscie tez mozna rozwazyc, ale z moich doswiadczen wynika, ze na druki mozna dostac najlatwiej dotacje, a fundusze wlasne przydadza sie nam np. przy oplacie za wlasny serwer, przepisanie strony w php - slowem na takie rzeczy ktorych zaden grant nam nie sfinansuje.


----
ok Aniu, ale jedna osoba występująca o granty - jakoś mi to trudno sobie wyobrazić. A organizacja będzie występować dla siebie a nie dla Dlaczego.
Jak rozumiem, jeszcze można to przedyskutować. Wierzę, że nie wszystko jest już ustalone.

e. 
---------------
http://www.wady-dloni.org.pl/


Re: sytuacja z broszura
aka  
19-05-2006 09:49
[     ]
     
Od razu moze apel do wszystkich rodzicow na temat przeczytanych ksiazek o zalobie-slijcie tytuly ksiazek + autor + wydawnictwo + rok wydania + KROTKI opis o czym ksiazka jest. Dotyczy to:
1. ksiazek pisanych przez psychologow na temat zaloby jako takiej (czyli teoria, etapy zaloby, rady jak przez nia przejsc itp)
2. ksiazki- swiadectwa pisane przez samych rodzicow po stracie
3.ksiazki dla dzieci mowiace o smierci (do poczytania z rodzenstwem od lat dwoch i do czytania samodzielnego dla dzieci od lat mniej wiecej siedmiu)

plus jeszcze inne kategorie, ktore mozna stworzyc na podstawie info ktore otrzymamy


buziaki 
--------------------
aneta

mama Matyldy i aniolkowa mama Kruszynki (12tc kwiecien 2005) i Louis (29tc 21.02.06-22.03.06) oraz malej dziewczynki pod sercem


Literatura
Emily_r  
19-05-2006 10:02
[     ]
     
Zastanawiam się, czy to, co napiszę, ma wartość, ale zaryzykuję...

Kiedyś kupiłam książkę, której nie miałam dotąd odwagi przeczytać - chyba zrobię to teraz... To jest "Weź, pokochaj smoka" Andrzeja Wilowskiego. Na jej końcu autor podaje dość bogaty spis:
- bibliografia podstawowa,
- bibliografia uupełniająca,
- czasopisma i informatory, a wreszcie
- filmy i reportaże.
To naturalne, że nie jestem w stanie wszystkiego przeczytać... Czy taki spis ma dla nas jakąś wartość?

Serdecznie wszystkich pozdrawiam!

Żaneta 


Re: książki
ewamonika1  
19-05-2006 20:40
[     ]
     
jest taki spis na naszej stronie:

http://www.dlaczego.org.pl/biblioteka.htm

e. 
---------------
http://www.wady-dloni.org.pl/


Re: książki
ewamonika1  
19-05-2006 20:42
[     ]
     
+ ten wątek:

http://www.dlaczego.org.pl/forum/download_thread.php?site=nowe&bn=nowe_organizacyjne&thread=1112088575

e. 
---------------
http://www.wady-dloni.org.pl/


Re: sytuacja z broszura
jaewa1  
19-05-2006 13:51
[     ]
     
Ewa, ale to jest chyba jeszcze propozycja, chyba jeszcze nie ma decyzji. Wydaje mi się, ze zostanie wszystko dogadane i ustalone na spotkaniu organizacyjnym.

Ewa,
Amelka Aniołek 2.04.2004 http://www.republikadzieci.org/problemyiniepokoje/strata/pamiec26.htm
Błażej 26.04.2005
i majowy synek

Re: sytuacja z broszura
aka  
19-05-2006 20:11
[     ]
     
No nie, bibiografia ma stanowic czesc broszury, i to dosc wazna, bo na nic sie nie zda przetlumaczenie po prostu francuskiej bibliografii - zeby dostosowac ta czesc do polskich warunkow najlepiej moim zdaniem poprosic wlasnie o pomoc rodzicow po stracie, zeby przysylali info o ksiazkach, ktore sami przeczytali albo przynajmniej przewertowali, zaoszczedziloby to czasu osobom po stracie ktore otrzymaja broszurke, nie musialyby szukac ksiazek, na co zreszta nie ma sie na ogol sily zaraz po smierci dziecka - gotowy bylby spis, wystarczyloby je po prostu znalezc w ksiegarni. No i oczywiscie taka pomoc zaoszczedzilaby czasu osobom, ktore zajma sie redakcja i stworzeniem broszury a innym dalaby satysfakcje, ze mogli pomoc w pracy nad ta broszura, ze jest to owoc wspolpracy wszystkich rodzicow po stracie spotykajacych sie na DLACZEGO.
AniuO3 - potwierdz lub zaprzecz ;-)

aneta 
--------------------
aneta

mama Matyldy i aniolkowa mama Kruszynki (12tc kwiecien 2005) i Louis (29tc 21.02.06-22.03.06) oraz malej dziewczynki pod sercem

Ostatnio zmieniony 19-05-2006 20:30 przez meisberger

Re: sytuacja z broszura
Emily_r  
19-05-2006 10:11
[     ]
     
Aniu,

Nie wiem, czy w części, poświęconej psychologicznym aspektom straty nie dodać "dekalogu osieroconych rodziców"? (http://www.poronienie.pl/zaloba.html)
Dwie uwagi do tej propozycji:
1) "dekalog" składa się z siedmiu pozycji... (byłam pewna, że nie wyczerpuję tematu, więc "zostały" jeszcze 3 miejsca, ale jakoś nikt nie miał dalszych pomysłów) trzeba by go dopełnić trzema dobrymi "przykazaniami" z "Nie..." na początku
2) proponuję go, bo to taka pigułka najważniejszych rad, czego nie robić, żeby nie było jeszcze ciężej, niż jest...

Co do proponowanej zawartości broszury (opartej na francuskiej wersji)... Świetna! W tej chwili nie widzę tam żadnych istotnych braków. Porusza, moim zdaniem, wszystkie najważniejsze tematy. Naprawdę doskonała!

Żaneta 


Re: broszura - pomysly, pieniadze
aniao3  
19-05-2006 21:29
[     ]
     
Czesc dziewczyny!

Po kolei:

ksiazki – jak slusznie pisze Ewa sa one zebrane na dlaczegowej stronie: tytul wydawca, rok + krotki opis, pozostaje jedynie podzielic je na kategorie i przeszperac czy nie ma czegos jeszcze (czyli np. ksiazki o poroneiniu zebrane na str. Poronienie trzeba by tez tak zredagowac)

Natomiast bibilografie z „Weź pokochaj smoka” warto by przejrzec pod katem czy nie ma tam pozycji o których nie wiemy (czyli nie ma ich ani na str. Poronienie ani na dlaczego)

Dekalog – to bardzo dobry pomysl, mam nadzieje ze uda się wspolnymi silami dopisac jeszcze te 3 pkt. Wszelkie pomysly mile widziane

Co do Bialegostoku – to nie wiem Elu skad takie podejscie, ale miejmy nadzieje ze jak nasze broszury będą opatrzone honorowym patronatem Min ZDr + będą przez nich wydane to jakos się lepiej przyjma, poza tym mysle ze można je tez dystrybuowac bezp. przez lekarzy – a na pewno się kilku sensownych znajdzie.
Bo szpital to jednak moloch często i dlatego mysle ze i tak trzeba będzie rozpoczac dzialania przez zaprzyjaznione szpitale, polozne, lekarzy, ksiezy, psychologow no i rodzicow...

Uf, dzieki kochani, usciskuje do 29.05 będę poza kompem, w tym czasie Melka x wysle oficjalne pisma do Min Zdr a Malomi ustali kalkulacje druku.

Pa



Re: broszura - pomysly, pieniadze
aka  
20-05-2006 09:23
[     ]
     
Na Merlin.com.pl znalazlam jeszcze nastepujace ksiazki, nie zdazylam ich na razie podzielic na kategorie. Czy sadzicie, ze sa przydatne, sama ich nie czytalam, opisy pochodza ze strony Merlina, niektore pozycje wydaja sie interesujace

aneta

1.Maria Teresa Zattoni
"Jak chronić dziecko przed cierpieniem. Jak pomóc dziecku stawiać czoło konfliktom, cierpieniu i śmierci w rodzinie?"

wydawnictwo: eSPe, 28 Kwiecień 2002

Dorosły człowiek instynktownie chciałby oszczędzić każdemu dziecku jakiejkolwiek formy cierpienia. Tymczasem także świat dziecięcy zamieszkuje cierpienie, które może przybierać formę rodzinnego konfliktu lub nieporozumienia, choroby lub śmierci kogoś drogiego. Ta jedyna w swoim rodzaj książka ma zamiar pomóc rodzicom lub wychowawcom w uchronieniu dziecka przed cierpieniem możliwym do uniknięcia i wesprzeć je we właściwy sposób, kiedy musi ono stawić czoła cierpieniu nieuniknionemu. Każdy z jej dziewięciu rozdziałów dzieli się na trzy równie ważne części: zaczyna się od części Zagłębmy się w pewne zdarzenie, po czym następuje refleksja-esej na temat, jak można pomóc dziecku w cierpieniu, by wreszcie zakończyć się częścią Przeczytam ci pewne opowiadanie..., służącym do tego, by wspólnie z dzieckiem bezpośrednio zmierzyć się z danym problemem. Książka ta stanowi cenną pomoc w czynieniu zjawiska cierpienia czymś w ?zasięgu możliwości" dziecka.

2.Bruce Moen
"Podróże do życia po śmierci"

wydawnictwo: Dom Wydawniczy LIMBUS, 2002

Co się dzieje z nami po drugiej stronie życia? Autor, badając świat Życia po śmierci, ponownie przedstawia nam dowody na to, że śmierć fizyczna jest jedynie krótkim zdarzeniem dla naszej wiecznej świadomości.

3.Bernard Sesboue
"Zmartwychwstanie i życie"

wydawnictwo: W Drodze, Kwiecień 2004

Bernard Sesboüé, profesor teologii, jezuita, związany duszpastersko ze wspólnotą osób, które doświadczyły śmierci własnego dziecka, proponuje przystępny, dostosowany do wrażliwości współczesnego czytelnika wykład na temat spraw ostatecznych - końca świata, Sądu Ostatecznego, nieba, czyśćca i piekła. Przypomina, że eschatologia chrześcijańska obiecuje nam życie przez zmartwychwstanie - życie przebóstwione, które nie przekreśli nic z tego, co jest w nas ludzkie, a będzie pełnią poznania, wolności, miłości.

4.Maria Molicka
"Bajki terapeutyczne"

wydawnictwo: Media Rodzina, 1999

Konwencja bajki tworzy najbliższą rozumieniu dziecka rzeczywistość. Pozwala nie tylko zapoznać się i oswoić z sytuacjami budzącymi niepokój (rozstanie z rodzicami, ciemność, kompromitacja, śmierć, hospitalizacja), ale i znaleźć cudowne rozwiązanie nękających dziecko problemów. Rodzice, terapeuci i wychowawcy zaznajomieni ze stosowaniem w bajkach technikami psychologicznymi z powodzeniem będą mogli wykorzystać je we własnych fabułach terapeutycznych mających na celu uodpornienie dziecka przed lękiem lub znaczne zmniejszenie jego porażającego oddziaływania.
Wydanie II poprawione i uzupełnione.

5.Doris Brett
"Bajki, które leczą - część 1 "

wydawnictwo: Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne, Październik 2002

Doris Brett pokazuje, w jaki sposób zastosować tę metodę, która nie tylko rozwiązuje problemy dziecka, ale też umacnia więź pomiędzy nim a jego rodzicami. Do nich właśnie adresowana jest ta książka (choć jej lekturę można polecić wszystkim osobom, które pracują z dziećmi). Zamieszczone w niej opowiadania autorka wymyśliła kiedyś dla własnej córki. Każde z nich można jednak bez trudu przekształcić i dostosować do potrzeb własnego dziecka, a ono z radością przyjmie opowiadanie stworzone specjalnie dla niego.

_______________________________________


Rozdział 1. Jak opowiadać dziecku historie
1. Postaw się na jego miejscu
2. Spraw, by mogło się identyfikować z bohaterem
3. Opowiadanie historii jest łatwiejsze niż myślisz
4. Wybierz odpowiednie imię i dostosuj okoliczności
5. Opowiadania pomagają również rodzicom
Rozdział 2. Spójrz na świat oczami swego dziecko
1. Zabawa i wyobraźnia - czyli jak dzieci się uczą
2. Uczenie się przez naśladowanie
3. Magia baśni
4. Twoje dziecko jest wyjątkowe
5. Dziecięcy punkt widzenia
6. Terapia wyobrażeniowa
7. Odwrażliwianie
8. Modelowanie
Rozdział 3. Jak korzystać z historii zawartych w tej książce
1. O czym warto pamiętać
2. Zastosowanie opisanych technik
Rozdział 4. Koszmary i lęki nocne - jak się z nimi uporać
1. Więcej o snach
Rozdział 5. Lęki - jak pomóc dziecku w ich pokonaniu
1. Część 1 i 2
2. Sukces pewnej matki
Rozdział 6. Następne dziecko w rodzinie - jak przygotować swoją pociechę do tego wydarzenia
Rozdział 7. Pierwsze dni w przedszkolu - jak ułatwić dziecku przeżywanie nowych sytuacji
Rozdział 8. Rozwód - jak pomóc dziecku przetrwać trudne chwile
1. Reakcje dziecka na rozwód
2. Dziecięce lęki i fantazje
3. Jak powiedzieć dzieciom
4. Problemy i pułapki
5. Co możesz zrobić, by ułatwić dziecku przeżycie tego okresu
Rozdział 9. Śmierć kogoś bliskiego - jak pomóc dziecku przeżyć stratę
Rozdział 10. Odprężenie - jak nauczyć dziecko technik odprężających
Rozdział 11. Ból - jak nad nim zapanować
1. Opowiadanie I: Ból przewidywany
2. Opowiadanie II: Ból, który już jest obecny, oraz ból długotrwały
Rozdział 12. Pobyt w szpitalu - jak przygotować dziecko do tego doświadczenia

6.Stanisław Groń
"Litania i nowenna do Świętego Ignacego Loyoli, patrona rodzących matek "

wydawnictwo: WAM, Styczeń 2006

Książka ks. Stanisława Gronia SJ Litania i nowenna do świętego Ignacego Loyoli patrona rodzących matek jest zachętą do zapoznania się z postacią tego świętego i do bliższego z nim spotkania. W swoim życiu dał się on poznać jako gorący orędownik za potrzebującymi, zwłaszcza za kobietami oczekującymi dziecka. W książce zostały zamieszczone modlitwy do świętego Ignacego oraz propozycja medytacji. Sylwetka świętego wyłania się ze słowa pisanego przez Autora, a także z bogatego materiału ikonograficznego, który dodatkowo może być świadectwem popularności i kultu, którym cieszy się święty z Loyoli. Książka ta ukazuje się w roku jubileuszowym z okazji 450. rocznicy śmierci świętego Ignacego, a także 500. rocznicy urodzin świętego Franciszka Ksawerego i błogosławionego Piotra Fabera, pierwszych jego towarzyszy i założycieli Towarzystwa Jezusowego. (od redaktora)

7.Manu Keirse
"Piętno smutku "

wydawnictwo: Polskie Wydawnictwo Encyklopedyczne, 2005

Piętno smutku to książka, którą należałoby podarować każdemu, kto stracił dziecko, męża czy żonę, ojca czy matkę, brata czy siostrę. Została napisana nie tylko z myślą o tych, którzy przeżywają trudne chwile swojego życia, ale także dla tych, którzy mogą pomóc w tej "trudnej podróży do nowego życia" - dla członków rodziny lub przyjaciół. Nie jest to książka o śmierci, ale o życiu - życiu emocjonalnym kogoś, kto stracił bliską osobę. Nie jest napisana po to, aby przeczytać ją jednym tchem, czy przeczytać raz i odłożyć na półkę, ale po to, by ciągle na nowo brać ją do ręki.


8."A potem będzie światło"

wydawnictwo: Salwator, Grudzień 2002

redaktor: Grzegorz Sztok

Zbiór, który obierając za punkt wyjścia biblijne wersety, refleksje filozofów, teologów i świętych, chce nas zaprosić do zastanowienia się nad śmiercią, która stanowi początek nowego, nie znającego końca życia.

9. Helen Alexander
"Doświadczenie żałoby "

wydawnictwo: W Drodze, Wrzesień 2001
Seria: Psychologia i wiara

tłumaczenie: Piotr Wierzchosławska, Katarzyna Wierzchosławski

Śmierć bliskiego człowieka porusza nas do głębi. Pojawiają się zwykle pytania o przyczynę śmierci, o sens cierpienia, o współodpowiedzialność-niepokoi świadomość, że nie uczyniło się wszystkiego, co było w naszej mocy.
Doświadczenie osamotnienia przygniata dotkliwie swym ciężarem. Nierzadko zdarza się jednak, iż daje szansę nowego spojrzenia na własne życie. Ważne stać się mogą sprawy, które nie miały dla nas wcześniej większego znaczenia.
Książka adresowana jest nie tylko do ludzi pogrążonych w żałobie i smutku, ale i do tych wszystkich, którzy chcieliby nauczyć się im współczuć i lepiej ich rozumieć.


10.Wiktor Zorza , Rosemary Zorza
"Sposób na umieranie. Żyć do końca "
wydawnictwo: Media Rodzina, 1999
tłumaczenie: Rut Wermuth

Jest to opowieść rodziców Jane, którzy prosto i otwarcie ukazują wyjątkowo okrutny przebieg śmiertelnej choroby córki. Bezmiarowi cierpienia fizycznego i bólu nie mógł już sprostać ani szpital, ani ich pełna poświęcenia domowa opieka. Skazani na bierną obserwację przerażających zmagań Jane z niszczącą chorobą, znaleźli jednak pomoc w hospicjum, gdzie ból stał się do zniesienia, strach przed śmiercią do pokonania, a miejsce braku nadziei i rozpaczy zajęło poczucie doniosłości tego, co ma nastąpić.

11.Anna Dodziuk
"Żal po stracie, czyli o przeżywaniu żałoby "

wydawnictwo: Instytut Psychologii Zdrowia. Polskie Towarzystwo Psychologiczne, Grudzień 2005

Dla takich osób, które nieraz wiele lat niosły przez życie cierpienie związane ze śmiercią kogoś bliskiego albo z inną bolesną stratą często nie zdając sobie sprawy, jak głęboko w ich psychice tkwią te uczucia i jak mocno wpływają na ich życie jest przeznaczona ta książka. Wierzę, że znajdą w niej przynajmniej po części odpowiedzi na niektóre pytania, stawiane sobie od dawna, jak choćby: "Dlaczego szczęście tak starannie mnie omija?" albo "Co mi przeszkadza ułożyć sobie dobre kontakty z najbliższymi". Anna Dodziuk.

12.Roger Cole
"Cud życia, cud umierania "
tytuł oryginału: Mission of love

wydawnictwo: Akasha, Grudzień 1999

Niezwykła książka. Uczy nadziei i godzi ze śmiercią. Dr Roger Cole, onkolog, opisuje swoje doświadczenia z umierającymi i wyjaśnia, co może to przeżycie uczynić mniej dramatycznym i negatywnym, a bardziej spokojnym czy wręcz pozytywnym. Bardzo potrzebna lektura zwłaszcza nam - współczesnym ludziom Zachodu, którzy przez całe życie udajemy, że śmierci nie ma, a kiedy przychodzi zupełnie sobie ze swoimi przeżyciami i strachem nie radzimy.

13.Harold S. Kushner
"Kiedy złe rzeczy zdarzają się dobrym ludziom"

tytuł oryginału: When Bad Things Happen to Good People

wydawnictwo: Zysk i S-ka, 1998
tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

Harold S. Kushner - amerykański teolog i rabin, autor bestsekllera Czy
musimy być doskonali? - przeżył śmierć swego czternastoletniego syna i
wówczas napisał tę książkę, aby pomóc innym cierpiącym. Jak sam
mówi: "Napisałem ją dla tych wszystkich, którzy chcą zachować wiarę
ale ich gniew na Boga wiarę tę podważa i nie pozwala im na znalezienie
pociechy w religii".

14.Marie-Helene Encreve-Lambert
Czy dziadziuś poszedł do nieba? Jak rozmawiać z dzieckiem na tematy związane ze śmiercią?

wydawnictwo: eSPe

tłumaczenie: Zofia Pająk

Autorka książki z delikatnością i wrażliwością podejmuje trudną dla wszystkich tematykę dotyczącą śmierci. Uświadamia, że dziecko od najwcześniejszych miesięcy życia doświadcza straty. Już w wieku dwóch lat wie, czym jest śmierć.
W serii ukazały się: "Mamo, kup mi to", "Kiedy mama i tato dużo pracują", "Dziecko a potrzeba porządku", "Moje dziecko jest towarzyskie", "Zamiast telewizji".



15.Jacek Salij, Op.
"Śmierć. Zmartwychwstanie. Życie wieczne"

wydawnictwo: W Drodze, Marzec 2001

"Ogromne zainteresowanie, z jakim spotyka się pisarstwo i teologiczno-duszpasterska refleksja ojca Jacka Salija, teologa znanego z licznych publikacji, w tym także artykułów drukowanych w miesięczniku "W drodze", w rubryce "Szukającym drogi", skłoniły nas do przygotowania niniejszego wyboru. Prezentowane w naszej serii artykuły ojca Jacka były już w większości publikowane w formie książkowej. Tym.. razem jednak pragniemy przedstawić wybór uporządkowany tematycznie. W ten sposób każdy, kto poszukuje odpowiedzi na nurtujące go pytania lub chce pogłębić swoje rozumienie wiary, łatwiej będzie mógł znaleźć pomocne dla siebie treści. Zdajemy sobie sprawę, iż wiele osób nie ma czasu wertować wydanych dotychczas tomów w poszukiwaniu interesujących ich tematów. Dlatego przygotowaliśmy serię książek przedstawiających w osobnych tomikach najważniejsze i najbardziej aktualne problemy związane z życiem chrześcijańskim."-fragment Od Wydawcy

16. "Każdy czasem jest smutny. Dlaczego płaczę, gdy kogoś tracę"

wydawnictwo: Edycja Świętego Pawła, Październik 2003

W jaki sposób pomóc dziecku, które straciło kogoś bliskiego? Sięgnijmy do poradnika, a przekonamy się, że naprawdę możemy wiele. Nade wszystko możemy mu wytłumaczyć, że smutek i inne rodzące się wraz z nim uczucia są normalną reakcją na czyjąś śmierć, że przeżywanie żałoby wymaga czasu, ale na pewno nadejdzie kiedyś taka chwila, kiedy ból złagodnieje. Dzięki tej książce nie będziemy czuli się bezradni wobec wielkiego cierpienia, jakie przeżywa nasze dziecko.

17. Maria Molicka
"Bajki terapeutyczne"

wydawnictwo: Media Rodzina, 1999
ISBN: 83-7278-010-2

Konwencja bajki tworzy najbliższą rozumieniu dziecka rzeczywistość. Pozwala nie tylko zapoznać się i oswoić z sytuacjami budzącymi niepokój (rozstanie z rodzicami, ciemność, kompromitacja, śmierć, hospitalizacja), ale i znaleźć cudowne rozwiązanie nękających dziecko problemów. Rodzice, terapeuci i wychowawcy zaznajomieni ze stosowaniem w bajkach technikami psychologicznymi z powodzeniem będą mogli wykorzystać je we własnych fabułach terapeutycznych mających na celu uodpornienie dziecka przed lękiem lub znaczne zmniejszenie jego porażającego oddziaływania.
Wydanie II poprawione i uzupełnione.

18. Martin Herbert
"Żałoba w rodzinie. Jak pomóc cierpiącym dzieciom i ich rodzinom "

wydawnictwo: Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne, Październik 2005

Ból po stracie kochanej osoby to - jak pisze autor książki - duchowa rana. Potrzeba czasu, by się ona zabliźniła. Jest to szczególnie trudny proces w wypadku dzieci, zarówno tych terminalnie chorych, jak i tych, które doświadczają straty bliskich, na przykład rodziców. Osoby pozostające w żałobie potrzebują wsparcia i pomocy.


19.Jack Canfield , Mark Victor Hansen
"Balsam dla duszy w żałobie "
tytuł oryginału: Chicken soup for the grieving soul

wydawnictwo: Rebis, Październik 2005
Seria: Bestseller
tłumaczenie: Magdalena Hermanowska

Dla tych, którzy tak wiele stracili tak szybko
Każdy radzi sobie z żałobą na swój sposób i potrzebuje na to mniej lub więcej czasu. Dobre rady i wsparcie mogą ułatwić powrót do normalnego życia. Balsam dla duszy w żałobie wyszedł spod pióra tych, którzy sami borykali się z bólem po stracie najbliższych. Piszą oni, jak rozumieć swoje emocje, jak wykraczać poza nie i iść dalej. Te poruszające historie przynoszą ulgę i poczucie wspólnoty z tymi, którzy podążali już ową tragiczną, a jednak rozwijającą ścieżką.
Ten ciepły, kojący zbiór serdecznych opowieści jest idealnym darem przynoszącym ulgę, dającym siłę i odwagę w czasie smutku.


20.Elisabeth Kubler-Ross
"Życiodajna śmierć O życiu, śmierci i życiu po śmierci"
tytuł oryginału: Making the most of the inbetween

wydawnictwo: Księgarnia Świętego Wojciecha, Luty 2005

Autorka uczy nas, jak rozmawiać, kontaktować się z osobami zbliżającymi się do śmierci i z ich bliskimi, jak poznać i zaspokajać ich potrzeby ? uczy prawdy, miłości, szacunku w poznawaniu i wspomaganiu człowieka cierpiącego, odkrywa nowe oblicze śmierci otwierającej drogę z ?przedżycia? do życia wypełnionego duchowością. Prof. dr hab. med. Jacek Łuczak

21.Gabriella Paudice
"Straciłam moją córkę "

wydawnictwo: Jedność, Luty 2004

Po ryzykownej ciąży i urodzeniu pięknej córeczki ... przychodzi śmierć w kołysce! Dla matki rozpoczyna się długi okres dochodzenia do siebie, a pomiędzy dwoma ekstremalnymi punktami tego doświadczenia następuje pielgrzymka do Lourdes - miejsca dzielenia się bólem i duchowego przebudzenia. Staje się to momentem zwrotnym na drodze jej życia, naznaczonej niezwykłymi spotkaniami. Autorka w trakcie fizycznej i zarazem wewnętrznej podróży doświadczyła, że niektóre miejsca (takie jak Lourdes) pomagają w odkryciu własnych rezerw duchowych, podczas gdy inne, bliżej położone i łatwiej osiągalne, służą pogłębieniu i spożytkowaniu wartości odkrywanych każdego dnia.
22.Joan Guntzelman
"Jak sobie poradzić z życiową tragedią? "

wydawnictwo: WAM, Kwiecień 2004

Jak poradzić sobie z życiową tragedią to książka dla ludzi przeżywających różnego rodzaju straty, osobiste tragedie, dotkliwe zranienia i bolesne wyzwania. Książka zawiera cenne wskazówki, jak radzić sobie w smutku, zaakceptować żałobę oraz przeżyć trudny czas i nauczyć się żyć od nowa. Napisana jest przez doświadczoną psychoterapeutkę zajmującą się zagadnieniem żałoby i żalu po ciężkiej stracie, zawiera, autentyczne historie dotyczące opuszczenia, rozwodu, kalectwa, starości, choroby i śmierci. Krzepiący staje się fakt, że nie jesteśmy w swej tragedii osamotnieni, lecz widzimy, że wielu przed nami borykało się z podobnym cierpieniem i przeżyło je.

23.Joyce Rupp
"Modlitwa rozstania "

wydawnictwo: WAM, Styczeń 2002

Książka ta pomyślana jest jako pomoc dla tych wszystkich, którzy przeżywają utratę kogoś lub czegoś bardzo im bliskiego i koniecznego - przeżywają śmierć ukochanej osoby, zerwanie, chorobę, pozbawienie pracy, umniejszenie własnych moźliwości fizycznych czy intelektualnych. Pomaga przeżyć rozstanie i przezwyciężyć lęk związany ze zmianą.


24. Jeremie Hughes
"Czy mój króliczek pójdzie do nieba? i inne kłopotliwe pytania dziecięce "
tytuł oryginału: Will My Rabbit Go To Heaven?

wydawnictwo: Vocatio, 1994
tłumaczenie: Teresa Kowalska

Warunkiem niezbędnym do tego, by dziecko zadawało nam coraz więcej coraz trudniejszych pytań, jest nie pozostawianie żadnego z nich bez odpowiedzi. To wymaga od nas nie tylko otwarcia się na dziecko i podążania za jego problemami, ale również mobilizowania niezbędnej wiedzy.
książka ta to zbiór najczęściej zadawanych dziecięcych pytań dotyczących życia, śmierci i więzi miedzyludzkich.

25.Theresa Foy DiGeronimo , Charles E. Schaefer
"Jak rozmawiać z dziećmi o bardzo ważnych sprawach "

wydawnictwo: Media Rodzina, Wrzesień 2002

Poradnik dla rodziców dzieci od 4 do 12 lat. Trudne pytania zadawane przez dzieci, dotyczące spraw takich jak śmierć, rozwód, nowe dziecko w rodzinie, często zaskakują rodziców. Autorzy, korzystając z własnej praktyki klinicznej, badań naukowych oraz doświadczeń rodzicielskich, udzielają rozsądnych rad i cennych wskazówek, dostosowanych do wieku dzieci.


26.Bettie B. Youngs
"Z potrzeby serca. Opowieść o chwilach ważnych"

wydawnictwo: Diogenes, 2001

Autorka, odwołując się do przeżyć spotkanych przez nią ludzi - matki nie mogącej pogodzić się ze śmiercią córki i zaniedbującej syna; młodego człowieka z chorobą Downa; kobiety mieszkającej w samochodzie - próbuje obudzić wrażliwość na potrzeby człowieka. Pochłonięci codziennymi sprawami zapominamy o bliźnich łaknących ciepłego słowa, pogodnego uśmiechu, serdecznego uścisku dłoni... Współczując innym i czyniąc dobro, tak naprawdę pomagamy sobie, osiągamy wewnętrzny spokój i satysfakcję - pisze specjalistka w dziedzinie "nauk o życiu".


27.Adam Hernas
"Czas i obecność "

wydawnictwo: Instytut Myśli Józefa Tischnera, Luty 2005

Jest to książka z zakresu filozofii człowieka, opisująca najważniejsze doświadczenia ludzkie - takie jak rozpacz, śmierć, miłość czy narodziny dziecka ? ze względu na ich egzystencjalne znaczenie. (...) Książka ma charakter eseistyczny i bardzo osobisty, co stanowi o jej wartości. Autorowi nie chodzi o to, by rozstrzygać kwestie nierozstrzygalne, lecz by zmusić czytelnika do refleksji, by zarazić go egzystencjalnym niepokojem, by nauczyć go stawiać pytania. I to zadanie książka spełnia. Prof. dr hab. Barbara Skarga 
--------------------
aneta

mama Matyldy i aniolkowa mama Kruszynki (12tc kwiecien 2005) i Louis (29tc 21.02.06-22.03.06) oraz malej dziewczynki pod sercem

Ostatnio zmieniony 20-05-2006 09:38 przez meisberger

Re: broszura - pomysly, pieniadze
ewamonika1  
20-05-2006 09:51
[     ]
     
Ako, zajrzyj też do 2 postów pt. książki, tam sporo info.

e. 
---------------
http://www.wady-dloni.org.pl/


Re: broszura - pomysly, pieniadze
aka  
20-05-2006 09:54
[     ]
     
Pewnie, to co przyslalam to tylko dodatek, trzeba uzupelnic z innych zrodel...
buziaki
aneta 
--------------------
aneta

mama Matyldy i aniolkowa mama Kruszynki (12tc kwiecien 2005) i Louis (29tc 21.02.06-22.03.06) oraz malej dziewczynki pod sercem


Re: broszura - kto zajmie sie spisem ksiazek?
aniao3  
20-05-2006 14:47
[     ]
     
poszukiwany ochotnik/ochotniczka do sporzadzenia tkaiej listy na podstawie strony dalczego, strony poronienie oraz tego co wyszukala Aka - Aneta + spr. czego z tych pozycji nie ma na naszej stronie i przeslania do Natki.
Sciskam



Re: broszura - kto zajmie sie spisem ksiazek?
aka  
31-05-2006 22:34
[     ]
     
Uff! Tlumaczenie broszury zakonczylysmy (ja i Elwira) calosc odchuchana bedzie gotowa na jutro, wiec mozna bedzie ruszyc z polska wersja.
Bibliografia moge sie zajac, jak tylko skoncze z ostatnimi poprawkami tlumaczenia (=jutro po poludniu)
aneta 
--------------------
aneta

mama Matyldy i aniolkowa mama Kruszynki (12tc kwiecien 2005) i Louis (29tc 21.02.06-22.03.06) oraz malej dziewczynki pod sercem


Re: broszura - kto zajmie sie spisem ksiazek?
aniao3  
01-06-2006 00:15
[     ]
     
ju ar grejt - jak mawiaja zarpzyjaznienie gorale szkoccy.
po francusku byloby to chyba:
tu e formidabl :)
merci i w ogole - wiesz :)



Re: broszura - kto zajmie sie spisem ksiazek?
aka  
01-06-2006 10:08
[     ]
     
Eeeeee tam, zaraz "formidabl" ... Przeciez wiesz, ze to z mojej strony czysty egoizm: pomoc innym, zeby zbawic wlasna dusze ;-)

aneta 
--------------------
aneta

mama Matyldy i aniolkowa mama Kruszynki (12tc kwiecien 2005) i Louis (29tc 21.02.06-22.03.06) oraz malej dziewczynki pod sercem


Re: broszura - kto zajmie sie spisem ksiazek?
zorka  
01-06-2006 15:48
[     ]
     
Hihi, też tak mam ;) 


UWAGA !!! pomysł na dotacje na wydruk broszury!!!
sylwka  
07-07-2006 00:53
[     ]
     
Kochane mamy! Jestem mamą Mikołaja (martwo urodzonego w 24 tyg.) nauczycielką języka angielskiego w gimnazjum i autorką paru projektów na które otrzymaliśmy jako szkoła dotacje. Fundacja którą warto przemysleć to Polsko Amerykańska Fundacja Wolności która jest inicjatorką i współrealizatorem wielu projektów społecznych i edukacyjnych. Na ich stronie znalazłam link do Stowarzyszenia Klon / Jawor które zorganizowało Towarzystwo Wzajemnej Informacji TWI czyli Twoje Ważne Informacje
którego celem jest gromadzenie i dystrybucja informacji, dotyczących organizacji pozarządowych, a także grup nieformalnych, których działalność służy budowie i rozwojowi społeczeństwa obywatelskiego.Przy współpracy z nimi można m.in. wydawać: ciekawie opracowane materiały, opisujące ważne dla organizacji zagadnienia, na przykład prawne lub socjalne, w serii wydawniczej Warto Wiedzieć Więcej (dawniej Poznaj Swoje Prawa). Może to jest pomysł? Przecież celem naszej broszurki jest to aby mamy w trudnej sytuacji jeszcze w szpitalu poznały swoje prawa!!! Załączam kontakt do nich: Stowarzyszenie Klon/Jawor - TWI
00-031 Warszawa, ul. Szpitalna 5/5 III p.
tel. (22) 828 91 28; faks (22) 828 91 29
e-mail: info@ngo.pl
CZEKAM NA KONTAKT, MOŻE SIE NA COS PRZYDAM. CHCIAłABYM SIE SKONTAKTOWAC Z MAMAMI Z łODZI I OKOLIC, NP. Z PODDęBIC LUB łęCZYCY! 


Jeszcze jeden kontakt
sylwka  
07-07-2006 18:09
[     ]
     
Można skontaktować się z organizacją RADA POLEK, która współpracuje m.in. z Polsko - Amerykanską Fundacją Wolności. Statutowo RADA POLEK zajmuje się zbieraniem funduszy na doposażanie hospicjów dziecięcych w drogi sprzęt medyczny. Może jednak uda się ich przekonać do naszej broszury dla rodziców dzieci nieopercyjnie chorych. Mam kontakt z Paniami z tej Fundacji, jeśli potrzebny jest adres i numery telefonów to czekam na sygnał.Ich adres to www.fww.org.pl/radapolek
e-mail:radapolek@fww.org.pl 

Ostatnio zmieniony 07-07-2006 18:14 przez mama Mikołaja

::   w górę   ::
Przeskocz do :
Forum tworzone przez W-Agora