dlaczego.org.pl  
Forum dlaczego.org.pl  >> GRUPY WSPARCIA
Nie jesteś zalogowany!       

Do mam z okolic: Grudziądza, Bydgoszczy, Torunia
goska01  
13-02-2010 15:10
[     ]
     
Czy któraś jest z tych okolic i wie gdzie najbliżej tych miejscowości są grupy wsparcia???
Będę wdzięczna za informacje, pozdrawiam

Mama Aniołka Amelki 11.01.2010 41tc.
Kocha Cię córeczko nad życie 


Re: Do mam z okolic: Grudziądza, Bydgoszczy, Torunia
ola2004  
13-02-2010 16:44
[     ]
     
Hej ja jestem z bydgoszczy, ale nie stety nie wiem o żadnej grupie wsparcia. Być może za mało szukałam, też bym do niej przystąpiła. Pozdrawiam 


Re: Do mam z okolic: Grudziądza, Bydgoszczy, Torunia
atusia13  
13-02-2010 17:19
[     ]
     
Ja jestem z okolic Toruń- Włocławek i niestety nie wiem czy aktualnie w naszym regionie jest grupa wsparcia, kiedyś głośno było o grupie w Toruniu, ale gdzie jej szukać i czy nadal funkcjonuje nie wiem 
Beata
Mama Marcelka z wadą letalną ur.14.05.2009 - zm 24.03.2011 http://funer.com.pl/epitafium,marcel-wysocki,5849,1.html

Re: Do mam z okolic: Grudziądza, Bydgoszczy, Torunia
sylwia1975  
13-02-2010 17:55
[     ]
     
szkoda ze nic nie ma bym zajechala bo pochodze ztorunia a mnieszkam w enschede hol.papki sylwia 


Re: Do mam z okolic: Grudziądza, Bydgoszczy, Torunia
kulkry58  
13-02-2010 19:08
[     ]
     
Ja tez jestem z okolic Bydgoszczy,ale nic nie wiem na ten temat. Szkoda! mama Jarka 


Re: Do mam z okolic: Grudziądza, Bydgoszczy, Torunia
kulkry58  
13-02-2010 19:10
[     ]
     
Do Atusi - ja samopoczucie Marcelka,lepsze? 


Re: Do kulkry58
atusia13  
13-02-2010 19:44
[     ]
     
Witam serdecznie. Nie jest najlepiej. Strasznie narosło wodogłowie. Kwalifikuje się do operacji, ale w związku z różnymi płynami w komorach jeden klarowny drugi z dużą ilością białka lekarze odeszli od operacji na jakiś czas. Padaczka nie daje za wygraną nawet na clonazepamie, jesteśmy w szpitalu a nikt nic nie robi w tym kierunku. Do tego albo po leku na wątrobę, ale bardziej wg lekarzy - wirusowe (załapał w szpitalu) od kilku dni miał biegunki, a teraz doszły wymioty. Dziś rano się postawiłam, bo nikt nic i w tym kierunku nie robił, a mały się odwadniał. Oczka mu żółkły, może coś z wątrobą, z woreczkiem bo ma już kamienie, a nikt nawet kroplówki nie dał, ani nie zrobił usg. Każdy czeka do poniedziałku. Jestem przerażona, a podobno miałam pilnie się stawić w szpitalu..., a także miano mnie obserwować pod kątem neurologicznym i nic. Moja pani neurolog jest super, ale jest na oddziale tylko konsultacyjnie raz w tygodniu, a to mało. Pozostali lekarze w ogóle się nie przejmują. Z tej wściekłości na znieczulicę nawet nie miałam siły sobie popłakać...Pewnie poleżymy długo jak tak o wszystko będę musiała walczyć. Na oddziałach sami młodzi lekarze o co pytam to nikt się nie zna. Aj szkoda słów. Teraz właśnie wprowadzam po 10 ml mleczka strzykawką do sondy i obserwuję jak to zniesie. Niestety ataki co 2-3 minuty... Gorąco pozdrawiam 
Beata
Mama Marcelka z wadą letalną ur.14.05.2009 - zm 24.03.2011 http://funer.com.pl/epitafium,marcel-wysocki,5849,1.html

Re: Do kulkry58
kulkry58  
14-02-2010 07:39
[     ]
     
Atusiu jak ja to wszystko znam! Przerabialam to wszystko,nieraz tak myslalam,ze lekarze(nie wszyscy)postawili krzyzyk na nasze chore dzieci.Nie raz doswiadczylam takiej znieczulicy tylko dlatego,ze Jarek byl chory. Porozgladaj sie ,a zobaczysz ICH stosunek do tak chorych ISTOTEK,a powinno byc inaczej,powinni szczegolnie byc wrazliwi na takie cierpienie! Przytulam Was,modle sie i czesto moje mysli skierowane sa na WAS.ps Dzis moj Jarek ma swoje ziemskie urodziny-17,piersze bez mojego UKOCHANEGO JARKA,tak mi ciezko! zamiast swieczek na torcie,swieczki na grobie,jak to wszystko przezyc! mama Jarka 


Re: Do kulkry58
atusia13  
14-02-2010 08:26
[     ]
     
Dla Jarka miliony światełek (*)17(*)...prosto do nieba. On na pewno czuje, że o nim wspominamy. To nie będzie łatwy dzień, duchowo łączę się z Panią. Błogosławieństwa Bożego na dzisiejszy dzień, bo by go przeżyć trzeba będzie dużo siły...Dzisiaj święto epileptyków, więc Jarek ma podwójne święto. 
Beata
Mama Marcelka z wadą letalną ur.14.05.2009 - zm 24.03.2011 http://funer.com.pl/epitafium,marcel-wysocki,5849,1.html

::   w górę   ::
Przeskocz do :
Forum tworzone przez W-Agora