dlaczego.org.pl  
Forum dlaczego.org.pl  >> CHORE DZIECKO
Nie jesteś zalogowany!       

ZUZANKA JESZCZE W BRZUSZKU A JUZ LEKARZE MÓWIĄ ZE JEST BARDZO CHORA
aniazuza  
09-08-2007 12:07
[     ]
     
JESTEM W 37TC , 7 TYG. TEMU DOWIEDZIAŁAM SIĘ ŻE MAŁA MA MIEJSZĄ GŁÓWKE DO POZOSTAŁYCH CZĘŚCI CIAŁA ,NIBY TO NIE TAKIE GROŻNE ALE SPRAWDZIĆ TRZEBA LEKARZ WYSŁAM MNIE NA LEPSZE USG DO POZNANIA, TAM STWIERDZONO ŻE MAŁA NIE MA ROBACZKA MÓŻDZKUI, ŻE MA POWIĘKSZONĄ 3 I 4 KOMORE MÓZGU , I ŻE PRAWDO PODOBNIE MA COS Z RĄCZKAMI I NÓŻKAMI, JAK BY TEGO BYŁO MAŁO MA DYSMORFIĘ BUZI (COŚ TAM Z DOLNĄ SZCZĘKA I OCZKAMI)DOKŁADNIE PAN DR SAM NIE MÓGŁ OCENIC BO JEST MAŁO WÓD PŁODOWYCH I OBRAZ USG NIE JEST JUŻ TAKI CZYTELNY .MAŁA OD TAMTEGO CZASU NIE UROSŁA ZA WIELE ANI NIE PRZYBRAŁA NA WADZE ,WAZY OK 1750 GRAM ...A JA JUŻ SZALEJĘ BO NIE WIEM CO BĘDZIE Z MOIM MALEŃSTWEM , JAK BĘDZIE MOCNO CHORA I CZY WOGÓLE JEST SZANSA ŻE PRZEZYJE,BO I TAK MI POWIEDZIELI, JEST MI TAK STRASZNIE CIĘŻKO...NAJBARDZIEJ BOLI..ŻE CAŁĄ CIĄŻE DBAŁAM O SIEBIE ,WYNIKI BADAŃ BYŁY BARDZO DOBRE , NIE PIŁAM , NIE PALIŁAM , DZIDZIA DO 7 M-CA ROZWIJAŁA SIE PRAWIDŁOWO.NIBY PRAWIDŁOWO .. MÓJ GINEKOLOG POWIEDZIAŁ ŻE SPOTKAŁ SIĘ PIERWSZY RAZ Z TAKIM PRZYPADKIEM .BO NIE MOŻE MNIE DOPASOWAĆ DO JAKIEGOŚ ZESPOŁU WAD GENETYCZNYCH , BO ZAWSZE COŚ TAM NIE PASUJE.TERAZ CZEKAM NA ROZWIĄZANIE I CODZIENNIE PROSZĘ BOGA ŻEBY BYŁ TO TYLKO ŻLY SEN.I ŻEBY MOJA KOCHANA ZUZANKA NIE BYŁA AŻ TAK MOCNO CHORA. MOJA PROŚBA JEŚLI KTOŚ CHOĆ TROCHĘ MA PODOBNY PROBLEM Z CHECIĄ ODP .NA MAIL....ingis79@o2.pl napiszcie proszę. 
<*><*><*>Ania Mama Kochanej Zuzi (20.08.2007)<*><*><*>
gg 1880752

Re: ZUZANKA JESZCZE W BRZUSZKU A JUZ LEKARZE MÓWIĄ ZE JEST BARDZO CHORA
Wioletta  
12-08-2007 15:25
[     ]
     
Nie trać nadzieji i nie wierz tak święcie w USG ono się myli. U mnie było na odrót Żadne usg nic nie wykazało a mój synek był tak ciężko chory i miał bardzo wiele wad a w szpitalu wszyscy się dziwili jak można było tego nie widzieć. Równie dobrze mogą widzieć wady których tak naprawdę nie ma. Musisz mocno wierzyć, że będzie dobrze. Tak mi przykro że musiało cię to spotkać, za dużo już matek straciło swe dzieci. 
Wioleta
mama Adrianka(*)

Re: ZUZANKA JESZCZE W BRZUSZKU A JUZ LEKARZE MÓWIĄ ZE JEST BARDZO CHORA
aniazuza  
13-08-2007 09:24
[     ]
     
witaj Wioletko,staram się im nie wierzyć , ciąle mam nadzieję że będzie dobrze , dlatego ciągle sie cieszę że mam tam w brzuszku moją kochaną dziecinke .Cieszę się każdym jej ruchem , rozmawiam do niej .Kocham . 
<*><*><*>Ania Mama Kochanej Zuzi (20.08.2007)<*><*><*>
gg 1880752

Re: ZUZANKA JESZCZE W BRZUSZKU A JUZ LEKARZE MÓWIĄ ZE JEST BARDZO CHORA
lewana  
13-08-2007 10:37
[     ]
     
Anusia, pisze i tutaj...
Musimy sie jakos trzymac, ja wiem o chorobie dziewczynki od 13 tc, jakos sie ztym oswoilismy. Ale bardzo boimy sie o chlopca (nie robilam amniopunckji, wiec nie wiemy jakiego rodzaju wade ma malutka). Ja jestem w 30 tc.
jesli chcesz to napisz lewana@wp.pl
Mozemy sie tez zdzownic, jesli masz ochote.

Pozdrawiam Cie mocno!
Ania 


Re: ZUZANKA JESZCZE W BRZUSZKU A JUZ LEKARZE MÓWIĄ ZE JEST BARDZO CHORA
Wioletta  
13-08-2007 10:44
[     ]
     
Dziewczyny tak bardzo wam współczuje, że nawet nie moge tego wyrazić słowami. Trzymajcie się jakoś i strajcie się cieszyć każdym dniem z waszymi dzieciaczkami. Przecież tyle się może jeszcze wydażyć i przecież może być dobrze.
Pozdrawiam bardzo bardzo mocno 
Wioleta
mama Adrianka(*)

Re: ZUZANKA JESZCZE W BRZUSZKU A JUZ LEKARZE MÓWIĄ ZE JEST BARDZO CHORA
marzena_mm  
14-08-2007 22:56
[     ]
     
cześć. nie wiem co powiedzieć.... ale ja w ciaży chodziłam świetnie... zawsze przy badaniu i przy usg (a miaam robione często) wszystko było swietnie.... a ureodziło się chore dziecko.... trzymam kciuki i całym sercem jestem z Tobą. napeawde wierzę że nie będzie tak źle. jak widać na moim przypadku czasem wiedza lekarza i sprzet nie sprawdza się.
Ja chciałabym zeby wszystkie dzieci miały równe szanse i rodziły sie zdrowe!
ja o zdrowie mojego synka walczę juz prawie od 2 lat. jeden lekarz powiedział że nie bedzie chodzić... a tu mój prawie 2 letni synek od 4 dni potrafi przejśc o własnych siłach kilka metrów!!
mysl zawsze jak najlepiej, naewt jak to jest bardzo trudne... wiem cos o tym...
ja z choroba mojego synka nie pogodziłam sie, codziennie myslę ze to jakas pomyłka, koszmar z którego się obudzę i będzie dobrze.
nie jest dobrze... ale jest coraz lepiej, i wierzę że bedzie dobrze..
jestem z Toba i twoją córeczką. trzymajcie się mocno i zdrowo.
pozdrawiam 
Marzena

Re: ZUZANKA JESZCZE W BRZUSZKU A JUZ LEKARZE MÓWIĄ ZE JEST BARDZO CHORA
aniazuza  
16-08-2007 08:48
[     ]
     
dziękuję Marzenko ,staram się naprawde tylko ze to takie trudne, muszę poczekać do porodu wtedy się wszystko okaże, cały czas proszę BOGA , i myślę że będzię dobrze ,ale zarazem myślę o tym co mi powiedzieli,teraz cały czas siedzę sobie i macam mój brzusio to moje lekarstwo na ból,jesteśmy razem i cieszę się z każdej chwili z nią .kocham moją kruszynke. 
<*><*><*>Ania Mama Kochanej Zuzi (20.08.2007)<*><*><*>
gg 1880752

Re: ZUZANKA JESZCZE W BRZUSZKU A JUZ LEKARZE MÓWIĄ ZE JEST BARDZO CHORA
mar29  
17-08-2007 09:56
[     ]
     
witam oczekujemy z moją partnerką na bliźniaki syjamskie też jest w siódmym msc.rozumiemy co czujesz i twój ból. 


Re: ZUZANKA JESZCZE W BRZUSZKU A JUZ LEKARZE MÓWIĄ ZE JEST BARDZO CHORA
paulina21  
04-09-2007 19:17
[     ]
     
Witam Cie wiem co teraz czujesz bo ja jestem w 37 tygodniu ciazy i tez moja malutka NikoLka jest chora,ale w przecieieństwie do Ciebie wiem ze moj maluszek nie przezyje,trzymam za Ciebie kciuki i za Twoja kruszynke.Tak bardzo to boli i tak barzdo cierpie... 


Re: ZUZANKA JESZCZE W BRZUSZKU A JUZ LEKARZE MÓWIĄ ZE JEST BARDZO CHORA
mar29  
17-08-2007 11:44
[     ]
     
dzięki za info skontaktuje się z nimi.za tydzień pojawi się nasz reportaż w prasie może wtedy coś ruszy.Tobie również współczujemy 


Re: ZUZANKA JESZCZE W BRZUSZKU A JUZ LEKARZE MÓWIĄ ZE JEST BARDZO CHORA
aniazuza  
17-08-2007 16:06
[     ]
     
trzymajcie za moją zuzanke kciuki od poniedziałku szpital,już nie długo córeczko się zobaczymy. 
<*><*><*>Ania Mama Kochanej Zuzi (20.08.2007)<*><*><*>
gg 1880752

Re: ZUZANKA JESZCZE W BRZUSZKU A JUZ LEKARZE MÓWIĄ ZE JEST BARDZO CHORA
basia 30 babelek  
17-08-2007 16:32
[     ]
     
Powodzenia Aniu,trzymam kciuki za Ciebie i Zuzię:) 
Baśka

Re: ZUZANKA JESZCZE W BRZUSZKU A JUZ LEKARZE MÓWIĄ ZE JEST BARDZO CHORA
mar29  
02-09-2007 09:28
[     ]
     
witam.I jak Aniu już po porodzie?mamy z nażeczoną nadzieje że wszystko jest ok.my jeszcze czekamy.pozdrawiamy 


Re: ZUZANKA JESZCZE W BRZUSZKU A JUZ LEKARZE MÓWIĄ ZE JEST BARDZO CHORA
lewana  
04-09-2007 14:45
[     ]
     
Aniu co u Ciebie?????

U mnie tak:
Witajcie!
Czesc z Was zna moja historie. Pisze ze szpitala (maz przyniosl mi kompa).
01.09 urodzilam dzieci. Coreczka zmarla po kilku minutach.... Chlopczyk-Jacus Junior:), poczatkowo mial sie super 9 pkt Apgar, 2 kg, darl sie jak szlaony, ale po dobie okazalo sie, ze ma cos z plucami!
Zapalenie plucek, jest pod respiratorem, nie musze opisywac co czujemy, rycze od wczoraj, nie moge sie opanowac jak go widze bidulke, za duzo tego, nie moge tego udzwignac, dlaczego nie mozemy wyjsc na prosta??? Myslam, ze chociaz wczesniactwo nas ominie, ale nie, los dalej nas doswiadcza.

Porod zaczal sie w sobote, nagle, bo krwawienie na ktore nagle trafilam do szpitala bylo zatrzymane (problem z szyjka)! Dostalam
goraczki-37,8 potem nawet 38,8. Czulam sie przedtem super, posiewy jalowe.
Niewiadomo do konca co sie stalo, czy to dzieci mialy infekcje czy ja? Czy moze chorutka Lila cos sprowokowala? Wzielli do badania lozyska itp. Podjeli szybka decyzje o cc. Jestem w IMID, po odeslaniu z Karowej, ale to odrebna historia.
Trzymajcie kciuki za Maluszka, jesli i jego mialabym stracic, to chyba tego nie przezyjemy.... 


::   w górę   ::
Przeskocz do :
Forum tworzone przez W-Agora