rękawiczki | |
|
ewamonika1  
03-05-2005 00:59 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Napisałam to w sierpniu 2004, Piotruś miał 9 miesięcy. Chciałabym to wspomnienie zachować, więc cytuję tutaj:
"Pamiętam, że pod koniec wakacji (2003 r.) zaczęło mnie nachodzić na pierwsze zakupy dla malucha. I wiecie, jak dziwnie się złożyło, że pierwszą rzeczą, którą kupiłam Piotrusiowi były maleńkie rękawiczki - takie, które zakłada się noworodkom, żeby się nie drapały w pierwszych dniach po urodzeniu. Potem dzięki tym rękawiczkom założonym na rączki Piotrusia robiłam wycieczki z mojej smutnej, pojedynczej sali na patologii do kolorowych korytarzy normalnego oddziału położniczego. Mogłam udawać, że Piotruś urodził się całkowicie zdrowy. I raz tylko w czasie pogaduch na korytarzu z dziewczynami, które rodziły w zbliżonym czasie do mojego, rękawiczka z misiowej łapki spadła. I nastąpiła konsternacja i cisza. Już więcej tam nie chodziłam. Ale to był sam początek. Teraz już umiałabym pójść, wiem to.
ewa --------------- http://www.wady-dloni.org.pl/
|
|
Re: rękawiczki | |
|
Jola  
04-05-2005 15:53 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Pamietam jak pisałas na forum o kupowaniu butów Piterkowi i sklepowa wzięła Go za misiową łapkę a to nie sprawiało jakiegoś problemu- Ewo, dajesz radę kazdego dnia i jesteś wspaniałą matką. buźka.
|
|
Re: rękawiczki | |
|
Ania  
05-05-2005 13:38 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Ewuś- wszyscy potrzebujemy czasu, aby oswoić się z chorobami, z "innością" naszych dzieci... Jesteś cudowną mamą- i Piterek wie o tym:) przytulam... Ania- mama 4 Anielskich dzieciątek( oraz chorego Mateuszka(wada gen.SRS) i Aleksandry(ASD-II)
|
|
:: w górę ::
|